Rząd walczy z plagą samobójstw
1
Odsetek osób targających się na swoje życie w Irlandii jest zatrważający. Dlatego też zaplanowano wzrost wydatków na stworzenie rządowej strategii, mającej działać na rzecz zapobiegania samobójstwom.
Reklama
Reklama
Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Samobójstw w Irlandii (NOSP) w 2014 roku zamierza zwiększyć budżet o dodatkowe 8,8 mln euro na rzecz zapobiegania samobójstwom. Jest to wzrost o 8 proc. w stosunku do ubiegłego roku i ma na celu promowanie pozytywnego psychicznego myślenia, a także zmniejszenia poczucia krzywdy, które bardzo często prowadzi do tragedii.
Dyrektor Krajowego Biura Przeciwdziałania Samobójstw Gerry Raleigh uważa, że istotną kwestią jest odpowiednie docieranie do określonych grup w społeczności. "W Irlandii 10 osób umiera każdego tygodnia w wyniku samobójstwa. Kiedy ktoś targa się na swoje własne życie, ma to katastrofalny wpływ na rodzinę, przyjaciół i najbliższe otoczenie. Czynniki prowadzące do myśli o odebraniu sobie życia należą do bardzo skomplikowanych" - stwierdza. Raleigh podkreśla też, że trzeba podjąć natychmiastowe działania w celu zmniejszenia liczby samobójstw.
Na tle krajów Unii Europejskiej Irlandia ma szczególnie wysoki odsetek samobójstw wśród młodych mężczyzn i kobiet. Dotyczy to przede wszystkim dzieci i młodzieży do 20. roku życia. Bardzo często jego przyczyną są urazy z dzieciństwa, które są ukrywane, a następnie stają się poważnym problemem, z którym młodzież nie potrafi sobie radzić.
Irlandzka Służba Zdrowia (HSE) zamierza przeszkolić dodatkowo 10 tys. osób, które będą przeprowadzały bezpłatne szkolenia i programy zapobiegające próbom samobójstw w całym kraju. Uruchomiona zostanie infolinia "Samarytanin", pod której numerem będzie można zasięgnąć rady w przypadku sytuacji kryzysowych.
Na jesieni pojawi się nowy portal informacyjny, dzięki któremu będzie można zasięgać nowych informacji, a także ruszy ogólnokrajowa kampania "Autumn" informująca, jak i gdzie należy się zgłaszać w trudnych momentach.
Od 2009 roku w całym kraju organizowany jest coroczny marsz "Darkness Into Light", mający zwrócić uwagę na problem samobójstw oraz depresji wśród irlandzkiego społeczeństwa. W ubiegłą sobotę wzięło w nim udział 80 tys. uczestników.
Dyrektor Krajowego Biura Przeciwdziałania Samobójstw Gerry Raleigh uważa, że istotną kwestią jest odpowiednie docieranie do określonych grup w społeczności. "W Irlandii 10 osób umiera każdego tygodnia w wyniku samobójstwa. Kiedy ktoś targa się na swoje własne życie, ma to katastrofalny wpływ na rodzinę, przyjaciół i najbliższe otoczenie. Czynniki prowadzące do myśli o odebraniu sobie życia należą do bardzo skomplikowanych" - stwierdza. Raleigh podkreśla też, że trzeba podjąć natychmiastowe działania w celu zmniejszenia liczby samobójstw.
Na tle krajów Unii Europejskiej Irlandia ma szczególnie wysoki odsetek samobójstw wśród młodych mężczyzn i kobiet. Dotyczy to przede wszystkim dzieci i młodzieży do 20. roku życia. Bardzo często jego przyczyną są urazy z dzieciństwa, które są ukrywane, a następnie stają się poważnym problemem, z którym młodzież nie potrafi sobie radzić.
Irlandzka Służba Zdrowia (HSE) zamierza przeszkolić dodatkowo 10 tys. osób, które będą przeprowadzały bezpłatne szkolenia i programy zapobiegające próbom samobójstw w całym kraju. Uruchomiona zostanie infolinia "Samarytanin", pod której numerem będzie można zasięgnąć rady w przypadku sytuacji kryzysowych.
Na jesieni pojawi się nowy portal informacyjny, dzięki któremu będzie można zasięgać nowych informacji, a także ruszy ogólnokrajowa kampania "Autumn" informująca, jak i gdzie należy się zgłaszać w trudnych momentach.
Od 2009 roku w całym kraju organizowany jest coroczny marsz "Darkness Into Light", mający zwrócić uwagę na problem samobójstw oraz depresji wśród irlandzkiego społeczeństwa. W ubiegłą sobotę wzięło w nim udział 80 tys. uczestników.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama