Rosyjski miliarder znów pomógł sfinansować zaległe pobory Capello
Usmanow przyznał, iż jako członek komitetu organizacyjnego mistrzostw świata 2018 w Rosji postanowił pomóc federacji finansowo taką kwotą, niezbędną do pokrycia wszystkich zaległości wobec Capello.
"Przed turniejem MŚ 2018, który odbędzie się na naszej ziemi, trener jest sprawą najwyższej wagi dla drużyny narodowej" - podkreślił przedsiębiorca, cytowany przez rosyjską agencję R-Sport.
To kolejna pomoc ze strony Usmanowa. Oligarcha, którego majątek szacowany jest na ponad 18 miliardów dolarów, w lutym pożyczył RFS 400 milionów rubli w celu uregulowania zaległości wobec selekcjonera.
Kontrakt Włocha opiewa, według różnych źródeł, na sumę od siedmiu do dziewięciu milionów euro rocznie, co czyni go najlepiej opłacanym trenerem na świecie.
Niedawno pojawiła się informacja, że kibice reprezentacji Rosji zbierają pieniądze na... odprawę dla Capello. Są niezadowoleni z wyników i domagają się jego zwolnienia. Według internetowego sondażu, odejścia 69-letniego Włocha domaga się 80 procent kibiców.
W czerwcu "Sborna" przegrała przed własną publicznością z Austrią 0:1 w eliminacjach Euro 2016 i jest dopiero trzecia w grupie G z ośmioma punktami.
Capello - były trener Milanu, Realu Madryt, Romy, Juventusu Turyn i reprezentacji Anglii - prowadzi kadrę narodową Rosji od 2012 roku. Jego umowa wygasa dopiero po zakończeniu mundialu w tym kraju w 2018 roku.
