Putin chce płatności za gaz w rublach. UK odrzuca taką możliwość
Nabywcy gazu z państw prowadzących "nieprzyjacielską działalność" wobec Rosji będą musieli otworzyć specjalne konta rublowe, obsługiwane przez kontrolowany przez Kreml Gazprombank. Następnie bank ten ma sprzedawać zagraniczną walutę na moskiewskiej giełdzie MICEX, wymieniając ją na ruble i regulować w tych rublach płatności za gaz.
"Jeżeli płatności nie zostaną dokonane w rublach, uznamy to za złamanie zapisów kontraktowych ze wszystkimi konsekwencjami" - stwierdził wcześniej Putin w wystąpieniu w rosyjskiej telewizji.
W dekrecie przewidziano jednak wyjątek, na podstawie którego zagraniczni kontrahenci będą mogli "ominąć" opłaty w rublach. Warunkiem jest uzyskanie specjalnego zezwolenia Komisji Rządu Federacji Rosyjskiej ds. Inwestycji Zagranicznych.
"Wielka Brytania nie planuje płacić za rosyjski gaz w rublach" - poinformował komentując tę decyzję rzecznik premiera Borisa Johnsona. Dodał, że rząd monitoruje implikacje żądania prezydenta Rosji Władimira Putina dla rynku europejskiego.
Na pytanie, czy są jakieś okoliczności, w których Wielka Brytania miałaby płacić w rublach za rosyjski gaz, rzecznik odparł: "To nie jest coś, co będziemy chcieli zrobić".
Z Rosji pochodzi obecnie ok. 4 proc. gazu zużywanego w Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
Media: Rosja mści się za sankcje, naruszając prawa autorskie do Świnki Peppy
UK zaostrza sankcje wobec Rosji. Boris Johnson: Trzeba odciąć Putina od rezerw złota