Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Puchar Anglii: Ponownie derby Manchesteru w finale

Puchar Anglii: Ponownie derby Manchesteru w finale
Manchester United pokonał Coventry City w rzutach karnych 4-2. (Fot. Getty Images)
Piłkarze Manchesteru United pokonali występujący klasę niżej zespół Coventry City w rzutach karnych 4-2 i dołączyli do broniącego trofeum lokalnego rywala - City w roli finalistów Pucharu Anglii. Po 120 minutach gry na Wembley było 3:3. Taki sam skład decydującego spotkania był przed rokiem.
Reklama
Reklama

Niedzielny półfinał w Londynie miał niesamowity przebieg. "Czerwone Diabły" już do przerwy wypracowały sobie znaczącą przewagę - po golach Szkota Scotta McTominaya i Harry'ego Maguire'a - głową - prowadziły 2:0. W drugiej połowie wynik podwyższył będący ostatnio w wysokiej formie Portugalczyk Bruno Fernandes.

Występująca na drugim poziomie drużyna z Coventry, która wystąpiła w półfinale po raz pierwszy od 1987 roku, kiedy sięgnęła po końcowy sukces, rzuciła się do odrabiania strat. W 71. minucie gola zdobył Ellis Simms, a osiem minut później kontaktowe trafienie odnotował Callum O'Hare, któremu pomógł rykoszet.

W piątej minucie doliczonego czasu gry Amerykanin Haji Wright wykorzystał rzut karny, podyktowany za zagranie ręką Aarona Wan-Bissaki, i doprowadził do remisu, a jednocześnie dogrywki.

Krótko przed jej końcem do bramki United trafił Duńczyk Victor Torp, ale sędzia gola nie uznał, dopatrując się po analizie VAR pozycji spalonej.

Konkurs "jedenastek" lepiej zaczął się dla Coventry City, gdyż szansy nie wykorzystał brazylijski pomocnik rywali Casemiro. Później jednak piłkarze z Manchesteru byli już bezbłędni, a strzał O'Hare obronił Andre Onana, natomiast Ben Sheaf posłał piłkę nad poprzeczką i drużyna trenera Erika ten Haga wróciła z dalekiej podróży.

Ekipa United zagra w finale po raz 22., wyprzedzając na czele klasyfikacji wszech czasów Arsenal Londyn. Powalczy o 13. triumf i jeśli jej się to uda, zbliży się na jeden sukces do najbardziej utytułowanych "Kanonierów". Ostatnio trofeum wzniosła w 2016 roku.

W sobotę przepustkę do finału wywalczyli piłkarze Manchesteru City, którzy wygrali z Chelsea Londyn 1:0. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w 84. minucie, kiedy jedyną bramkę zdobył Portugalczyk Bernando Silva, chwilę po tym, jak serbski bramkarz rywali Djordje Petrovic odbił piłkę po uderzeniu Belga Kevina De Bruyne.

W mijającym tygodniu Manchester City odpadł w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, po zakończonej serią rzutów karnych rywalizacji z Realem Madryt. Swojej "jedenastki" nie wykorzystał m.in. Bernando Silva.

"The Citizens" zagrają w finale krajowego pucharu po raz 13. W dorobku mają siedem zwycięstw. Przed rokiem wygrali z lokalnym rywalem 2:1.

FA Cup to najstarsze rozgrywki piłkarskie na świecie - w tym roku miną 152 lata od ich pierwszego finału. Do derbów Manchesteru w decydującym starciu dojdzie po raz drugi.

Czytaj więcej:

Puchar Anglii: Bez rewanżów w najstarszych rozgrywkach piłkarskich

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama