Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Przemieszczanie się pieszo w centrum Londynu jest szybsze niż jazda najwolniejszym autobusem

Przemieszczanie się pieszo w centrum Londynu jest szybsze niż jazda najwolniejszym autobusem
Lepiej przejść pieszo krótki odcinek trasy w centrum Londynu, niż jechać najwolniejszą linią autobusową. (Fot. JUSTIN TALLIS/AFP via Getty Images)
Przejazd krótką 8-milową trasą autobusem linii 14 z Putney Heath do Russell Square w godzinach szczytu zajmuje półtorej godziny. To 'najwolniejsza linia' autobusowa w Londynie, a wkrótce może jeszcze spowolnić - donosi Metro.co.uk.
Reklama
Reklama

Dane Transport for London wykazały w zeszłym roku, że średnia prędkość na całej długości linii nr 14 wynosiła zaledwie 6,2 mil na godzinę w ciągu czterech tygodni od 29 maja do 26 czerwca. Pomiędzy Russell Square i Green Park - 1,8-milowym odcinkiem - prędkość spadła do 4,3 mil na godzinę i zajęła 24 minuty.

Większość osób chodzi z prędkością około 4 mil na godzinę, zatem osoba biegnąca w średnim tempie prawdopodobnie dorównałaby prędkości linii 14 na całej jej trasie. Częstotliwość kursowania tej linii jest teraz zredukowana do jednego kursu na dziesięć minut, co oznacza, że dojazd do pracy będzie trwał jeszcze dłużej. Wcześniej w porach największego natężenia ruchu autobus ten jeździł raz na osiem minut.

Poseł Greg Hands, który uczestniczy w kampanii przeciwko tym zmianom, wystosował petycję, której celem jest przywrócenie częstotliwości połączeń. "To jest naprawdę ważna linia. Wielu szczególnie potrzebujących pasażerów korzysta z tej linii, jeżdżąc do i ze szpitala. Decyzja TfL o ograniczeniu usług sprawi, że najwolniejsza linia autobusowa w Londynie będzie jeszcze wolniejsza, ponieważ coraz więcej pasażerów będzie się w niej tłoczyć" – stwierdził.

W całej sieci transportowej Londynu wprowadzono szereg cięć i podwyżek opłat, w związku z kryzysem finansowym spowodowanym przez pandemię. Burmistrz Sadiq Khan ogłosił w tym tygodniu, że koszt przeciętnego przejazdu wzrośnie średnio o prawie 5 proc. - jest to największa podwyżka cen od dekady. Rząd zobowiązał TfL do zwiększenia przychodów o co najmniej 500 milionów funtów rocznie, tak aby do kwietnia 2023 r. przywrócić jego rentowność sprzed kryzysu.

"Ta nieco zmniejszona częstotliwość kursowania wciąż umożliwia korzystanie z linii 14 wszystkim pasażerom, a jednocześnie pozwala nam obniżyć koszty operacyjne. Nadal będziemy świadczyć regularne usługi i zapewniać najważniejsze połączenia z punktami przesiadkowymi i szpitalem Chelsea & Westminster" – wyjaśnił Geoff Hobbs, dyrektor ds. planowania usług transportu publicznego w TfL.

Czytaj więcej:

Transport for London odrzuca pomoc rządową. "Warunki nie do zaakceptowania"

Londyn: Największy od dekady wzrost cen biletów na metro i autobusy

Nowoczesne autobusy elektryczne jeżdżą już po ulicach Londynu

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama