Premier League: Manchester City wciąż nie do zatrzymania

Do 80. minuty był remis 1:1, ale w końcówce dwie bramki zdobył Brazylijczyk Gabriel Jesus, a jedną dołożył Algierczyk Riyad Mahrez.
Podopieczni Josepa Guardioli od ponad trzech miesięcy są w rewelacyjnej formie. Ostatniej porażki doznali 21 listopada, w wyjazdowym meczu z Tottenhamem Hotspur (0:2), a punktów nie stracili od 15 grudnia, kiedy zremisowali na własnym stadionie z West Bromwich Albion 1:1.
Kolejne tygodnie przyniosły 15 ligowych zwycięstw, w których w dodatku stracili tylko pięć goli, oraz trzy wygrane w Pucharze Anglii, dwie w Pucharze Ligi i ostatni sukces w Lidze Mistrzów, czyli łącznie 21.
Wczoraj ich bilans meczów bez porażki wzrósł do 28 (25 wygranych i trzy remisy), co jest wyrównaniem rekordowej serii pod wodzą Guardioli. Poprzednio taka passa trwała między kwietniem a grudniem 2017 roku.
Manchester City pewnie zmierza po tytuł mistrza Anglii. W tabeli ma 15 punktów przewagi nad zajmującym drugie miejsce lokalnym rywalem - Manchesterem United oraz 16 nad Leicester City.
Po zwycięstwie 2:0 na wyjeździe nad Borussią Moenchengladbach "The Citizens" są też jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a triumf w tych rozgrywkach to jedyny niezrealizowany cel Guardioli w jego prawie już pięcioletniej kadencji w Manchesterze.
Czytaj więcej:
Liga angielska: Imponująca seria Manchesteru City
Piłkarska LM: Manchester City nie do zatrzymania, wygrana Realu
Premier League: Manchester City wygrał po raz czternasty z rzędu
Premier League: Trwa zła passa drużyny Jana Bednarka