Polskie dzieci w pułapce kompleksów
To kolejna edycja międzynarodowego badania Health Behaviour in School-aged Children realizowanego we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia, w którym dokładnie analizuje się dane na temat zdrowia fizycznego, relacji społecznych i dobrego samopoczucia psychicznego 227 441 uczniów w wieku 11, 13 i 15 lat z 45 krajów Ameryki Północnej i Europy. W Polsce - jak zauważa gazeta - większość wyników jest niepokojąca.
W wieku 11 lat za grube lub zbyt grube uważało się 39 proc. dziewcząt, w wieku 13 lat – 49 proc., zaś w wieku 15 lat dotyczyło to 52 proc. Jak pisze "DGP", coraz gorzej wygląda to u chłopców – w wieku 11 i 13 lat znajdujemy się na 2. pozycji w rankingu, zaś w wieku 15 lat na 1. pozycji, z najwyższym wskaźnikiem w rankingu 43 krajów.
Cytowana przez dziennik Anna Dzielska z Instytutu Matki i Dziecka, odpowiedzialna za badania HBSC w Polsce, wskazuje, że odpowiedzi uzyskane w badaniu nie pokrywają się z realną otyłością.
Zdaniem autorów międzynarodowego raportu, gorsza samoocena jest efektem mniejszej ilości ruchu. Dzieci bez względu na kraj uprawiają z roku na rok mniej sportu. Zamiast tego wolą przesiadywać w internecie. Drugim elementem, który przekłada się na słabe poczucie własnej wartości, jest bieda.
Gazeta zwraca też uwagę, że w Polsce rośnie odsetek młodzieży deklarującej palenie tytoniu.
"DGP" informuje też, że polscy eksperci z Instytutu Matki i Dziecka chcą przeprowadzić kolejne pogłębione badania (wspólne z Serbią, która znalazła się na drugim – pozytywnym – końcu tabeli).