Polscy kibice głośniejsi od szwajcarskich na ulicach Saint-Etienne
Jeszcze dzień przed meczem trudno było poczuć atmosferę piłkarskiego święta w tym 170-tysięcznym mieście. Fani obydwu drużyn widoczni byli w okolicach centrum i głównego dworca kolejowego. Jednak nie zalali ulic tego niewielkiego miasta.
Większość kibiców przyjechała do Saint-Etienne w dniu meczu. I właśnie przed spotkaniem fani byli zdecydowanie bardziej widoczni. "Kiedy okazało się, że Polacy awansowali z grupy, postanowiliśmy zebrać się i przyjechać, aby wesprzeć naszych zawodników w walce o ćwierćfinał. Póki co jednak nie udało nam się kupić biletów" - przyznał Adrian, który przyjechał do Saint-Etienne z siedmioma innymi kolegami z Łodzi.
Ze względu na podobne barwy narodowe fanów obydwu reprezentacji można było pomylić. Szwajcarzy bowiem głównie ubrani są na czerwono z białym krzyżem. Część polskich kibiców również ma na sobie czerwone koszulki z białymi wstawkami.
Pod względem liczebności wydaje się, że jest remis. Jednak jeśli chodzi o głośność, zdecydowaną przewagę mają polscy kibice. Ci skandują: "Biało-czerwone, to barwy niezwyciężone", "Polska, biało-czerwoni" i "Lewandowski".
Właśnie na popis skuteczności polskiego napastnika liczy neutralny kibic.
"Jestem wielkim fanem Roberta Lewandowskiego. Nie rozczarował mnie, że w fazie grupowej nie zdobył żadnej bramki. Jestem przekonany, w końcu trafi do siatki" - podkreślił kibic z Korei Południowej, który w Saint-Etienne pracuje jako informatyk.
Mecze
-- RZUTY KARNE --
Stephan Lichtsteiner (+)
Granit Xhaka (–)
Xherdan Shaqiri (+)
Fabian Schaer (+)
Ricardo Rodriguez (+)
-- RZUTY KARNE --
(+) Robert Lewandowski
(+) Arkadiusz Milik
(+) Kamil Glik
(+) Jakub Błaszczykowski
(+) Grzegorz Krychowiak