Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polonijna uczelnia w Londynie znowu pomaga w Afryce

Polonijna uczelnia w Londynie znowu pomaga w Afryce
Mostek prowadzący do kenijskiej szkoły jest już w bardzo złej kondycji i to właśnie on ma zostać wyrementowany dzięki "Floor4Africa". (Fot. floor4africa.com)
Pracownicy Polskiego Uniwersytetu Na Obczyźnie w Londynie (PUNO) po raz kolejny wybrali się do Kenii. To właśnie w tym afrykańskim kraju pięć lat temu został zainicjowany projekt społeczny PUNO o nazwie 'Floor4Africa'.
Reklama
Reklama

Podczas pierwszej wizyty, dzięki "Floor4Africa", zbudowano betonowe podłogi w już istniejących kenijskich szkołach i domostwach. Tym razem badacze PUNO pojechali do Kibery, która jest największym miejskim slumsem w Afryce. Stanowi dzielnicę Nairobi - stolicy Kenii, gdzie mieszka ponad milion ludzi.

W tej chwili jeden na ośmiu mieszkańców naszej planety żyje w slumsie - to aż miliard ludzi. Gdy wjeżdża się do Kibery, ekstremalne ubówstwo jest widoczne niemal na każdym kroku.

"Widzieliśmy w Afryce już dużo biedy. Widzieliśmy rodziny gotujące skromne posiłki na palących się oponach. Widzieliśmy dzieci idące boso do szkoły. Widzieliśmy skutki pogryzienia ludzkiego ciała przez niepozorne insekty. Jednak nigdy dotąd nie widzieliśmy tak masowej biedy. Nasz projekt był już realizowany np. w slumsie AJ w nigeryjskim Lagos. Ale tamten slums jest o połowę mniejszy od Kibery. Teraz już wiem, że kto nie był w Kiberze, ten nie pojęcia, ile nadal pracy u podstaw przed ONZ i przed nami wszystkimi" - podkreśla Roman Mazur, dyrektor rozwoju strategicznego PUNO i lider projektu "Floor4Africa".

Bieda w slumsach Kibery mocno poruszyła pracowników PUNO. (Fot. floor4africa.com)

Ze względów bezpieczeństwa, wizyta w Kiberze była bardzo dobrze zaplanowana. Za jej przebieg odpowiedzialna była nowa członkini Zakładu Studiów o Afryce PUNO - Joyce Kinyanjui, na co dzień mieszkająca i pracująca w Nairobi. Dzięki jej staraniom, szef lokalnej policji oraz urzędnicy samorządu lokalnego i państwowego towarzyszyli badaczom "Floor4Africa" od samego początku.

Pierwszym miejscem, które odwiedzili, była jedna z dwóch państwowych szkół podstawowych w Kiberze. Uczy się w niej niecały tysiąc dzieci. Budynek jest murowany. Ma elektryczność i bieżącą wodę; znajduje się w dość dobry stanie technicznym. Jednak mostek prowadzący do tej szkoły jest już w bardzo złej kondycji. To nim dziennie przechodzi ponad 10 tysięcy ludzi, w tym większość dzieci z tej szkoły; i to właśnie nim zajmie się "Floor4Africa".

Koszt remontu mostku szacowany jest na nie więcej niż 1 500 funtów. Tak niewielkie pieniądze zapewnią nie tylko bezpieczeństwo uczniom, ale też zapewnią pracę lokalnym specjalistom usług budowlanych. Wdrożenia "Floor4Africa" zawsze bowiem aktywizują samozatrudnienie w Afryce - i tak samo jest w tym przypadku.

Mimo licznej populacji, w Kiberze działają tylko dwie państwowe szkoły podstawowe. Jest dość dużo szkół prywatnych, ale one nie są zazwyczaj w tak dobrym stanie technicznym jak szkoły państwowe. 

Jedną z prywatnych szkół, do której zawitali badacze "Floor4Africa", jest inicjatywa wspólnoty lokalnej znajdująca się w pobliżu torów kolejowych prowadzących z centrum Nairobi do Kisumu (miasta portowego w zachodniej Kenii, nad wielkim jeziorem Wiktorii). Tam ziemna podłoga znajduje się w trzech klasach. Łączna powierzchnia nie przekracza 100 m2. Oznacza to, że koszt zbudowania tam podłogi betonowej nie przekroczy 500 funtów.

"Nikt nie zmieni naszego świata w pojedynkę i natychmiast. Dlatego współpracujemy zawsze z lokalnymi osobami zaufania publicznego, by w ten sposób pokazywać światu jak skutecznie aktywizować wspólnotę lokalną w kierunku rozwoju Afryki. Budujemy tylko i aż betonowe podłogi w już istniejących nieruchomościach, bo każdy może je budować. Nawet ludzie bez wykształcenia i uchodźcy potrzebujący niemal natychmiastowej pracy. Chyba nie ma drugiego tak uniwersalnego projektu na świecie, który można zacząć z dnia na dzień w niemal każdym zakątku Afryki" - zaznacza Stanisław Wojciechowski, polski przedsiębiorca budowalny, który współtworzy projekt "Floor4Africa" i brał udział w wyprawie do Kibery.

Londynek.net jest patronem medialnym projektu "Floor4Africa".

Czytaj więcej:

Czego najbardziej obawiają się Polacy w UK? Weź udział w badaniach PUNO

"Podłoga pod choinkę": Wyjątkowy projekt londyńskiego PUNO

PUNO dla Nigerii: Polonijna uczelnia w Londynie wciąż pomaga Afryce

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama