Polka z Luton straciła ręce i nogi, bo szpital przeoczył objawy sepsy
Magdalena Malec straciła w wyniku błędu lekarskiego obydwie nogi, lewe ramię i palce u prawej ręki. Przeszła także transplantację nerki. Amputacje były niezbędne w związku z sepsą, jakiej się nabawiła podczas pobytu w Luton and Dunstable University Hospital.
Do kliniki 31-latka trafiła w związku z krwawieniami i bólami wywołanymi ciążą pozamaciczną. Lekarze przyznali, że straty mogły być o wiele mniejsze.
“Stan, w jakim jestem teraz, to nie jest życie, to wegetacja – walka. Na amputacje czekałam pół roku, z cuchnącymi i gnijącymi rękami i nogami. Potem musiałam na nowo nauczyć się chodzić, czesać włosy i myć zęby. A także żyć z bólem. Nic nie przywróci mi tego, co miałam. Nigdy już nie pomaluję paznokci, nigdy nie zaplotę córce warkocza. Nie ufam lekarzom, nie wierzę w ich diagnozy. Przez moją niepełnosprawność rozpadł się także mój związek z partnerem” - wylicza matka 9-letniej Pauliny i 7-letniego Seweryna.
Do tragedii doszło w 2014 roku, kiedy Malec była w ciąży z trzecim dzieckiem.
“Cierpiałam na krwawienia i bóle. Odsyłali mnie z pogotowia z lekami przeciwbólowymi i przeciwwymiotnymi. W końcu okazało się, że to ciąża pozamaciczna i zostałam przyjęta do szpitala. Tam doszło do niedokrwienia kończyn, co doprowadziło do gangreny i obumierania tkanek. Później okazało się, że stało się tak, ponieważ lekarze nie rozpoznali klasycznych objawów sepsy” - tłumaczy mieszkanka Luton w Bedfordshire.
NHS przeprosił za przeoczenie objawów choroby i przyznał, że takiego rezultatu można było uniknąć. Według “The Telegraph”, Polka otrzymała tymczasowe świadczenie pieniężne, a w przyszłości spodziewa się odszkodowania.
W Wielkiej Brytanii każdego roku na sepsę zapada 250 tys. ludzi, 44 tys. umiera, a 60 tys. odnosi obrażenia na całe życie.
Tymczasem kryzys w NHS się pogłębia. Prawie dwie trzecie brytyjskich lekarzy twierdzi, że praca pod presją w placówkach NHS ma wpływ na bezpieczeństwo pacjentów. Sytuacja ta znacznie pogorszyła się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy - wynika z najnowszego raportu Royal College of Physicians (RCP).