Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ministerstwo obrony UK: Przekazaliśmy Ukrainie już ponad 4 000 wyrzutni. Rosja przegrupowuje wojska

Ministerstwo obrony UK: Przekazaliśmy Ukrainie już ponad 4 000 wyrzutni. Rosja przegrupowuje wojska
Żołnierze sił obrony terytorialnej Ukrainy zapoznają się z nowym uzbrojeniem, w tym z systemami przeciwpancernymi NLAW i innymi przenośnymi granatnikami przeciwpancernymi w Kijowie. (Fot. GENYA SAVILOV/AFP via Getty Images)
Wielka Brytania przekazała Ukrainie już ponad 4 000 wyrzutni pocisków krótkiego zasięgu NLAW - poinformowało wczoraj na Twitterze brytyjskie ministerstwo obrony. To większa liczba niż ta, o której dotychczas oficjalnie mówił minister obrony Ben Wallace.
Reklama
Reklama

We wpisie podkreślono, że Wielka Brytania ma wystarczającą ilość broni, aby zapewnić zarówno bezpieczeństwo własne, jak i wypełniać zobowiązania wobec sojuszników z NATO.

Było to odniesienie się do nagrania zamieszczonego w internecie przez dwóch znanych rosyjskich oszustów, którzy dzwonią do polityków, podszywając się pod inne osoby. W zeszłym tygodniu Wallace ujawnił, że zadzwonił do niego oszust, podający się za premiera Ukrainy Denysa Szmyhala i zadał mu kilka pytań. Zamieszczone przez nich nagranie sugeruje, że Wielkiej Brytanii kończy się broń przeciwczołgowa.

NLAW, nazywane również MBT LAW, to ręczne jednostrzałowe wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu typu fire and forget. Ważące 12,5 kg wyrzutnie mogą jednym strzałem z odległości do 800 metrów zniszczyć czołg przeciwnika, a używane były m.in. przeciwko talibom w Afganistanie.

Stanowią one największą część brytyjskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jeszcze przed rosyjską napaścią Wielka Brytania przekazała 2 000 sztuk NLAW, zaś dwa tygodnie temu Wallace informował, że ta liczba zostanie zwiększona do 3 615.

Jednocześnie brytyjskie ministerstwo obrony oceniło wczoraj wieczorem, że dotychczasowe rosyjskie próby podporządkowania sobie ukraińskiej ludności w okupowanych miastach nie powiodły się i zapewne Rosja będzie się uciekać do coraz bardziej represyjnych środków.

"Ukraińska ludność cywilna w miastach okupowanych przez Rosję nadal protestuje przeciwko rosyjskiej kontroli. Rosyjskie próby podporządkowania sobie ludności poprzez manipulowanie mediami, szerzenie propagandy i instalowanie marionetkowych, prokremlowskich przywódców jak dotychczas nie powiodły się. Rosja prawdopodobnie zareaguje na te niepowodzenia stosowaniem coraz bardziej gwałtownych i represyjnych działań w celu tłumienia oporu ludności ukraińskiej" - napisano w aktualizacji wywiadowczej.

Dzisiaj rano poinformowano, że sytuacja militarna na północy Ukrainy pozostaje statyczna, prawdopodobnie dlatego, że rosyjskie wojska dokonują przegrupowania przed wznowieniem działań na dużą skalę.

"Pole bitwy na północy Ukrainy pozostaje w dużej mierze statyczne, a siły rosyjskie prawdopodobnie są w okresie przegrupowania przed wznowieniem działań ofensywnych na dużą skalę. Siły rosyjskie starają się otoczyć siły ukraińskie na wschodzie kraju, nacierając z kierunku Charkowa na północy i Mariupola na południu. Siły rosyjskie nadal próbują ominąć Mikołajów i zmierzają na zachód w kierunku Odessy" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Czytaj więcej:

Media: UK wysyła wyrzutnie przeciwpancernych pocisków na Ukrainę

Ekspert dla BBC: Ukraina upokarza Rosję na polu walki

Brytyjski resort obrony: Rosja sfrustrowana brakiem kontroli

Amerykański politolog: Putin prowadzi negocjacje pokojowe, aby się dozbroić. Nie pozwólmy mu na to

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama