Michael Gove: Tytuł szlachecki dla Tony'ego Blaira jest absolutnie uzasadniony

Tony Blair został odznaczony przez królową tytułem kawalera Orderu Podwiązki, najstarszego i najbardziej znaczącego brytyjskiego orderu rycerskiego, w najnowszym noworocznym wykazie odznaczeń.

Jednak niemal od razu po podaniu informacji o wyróżnieniu dla Blaira, na stronie internetowej Change.org pojawiła się petycja z apelem o odebranie zaszczytów. "Tony Blair spowodował nieodwracalne szkody zarówno dla konstytucji Zjednoczonego Królestwa, jak i dla samego społeczeństwa. Był osobiście odpowiedzialny za przyczynienie się do śmierci niezliczonej liczby niewinnych cywilów i żołnierzy w różnych konfliktach. Już tylko za to powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne" – wyjaśniono.

W obronie byłego premiera stanął Michael Gove. "Z mojej perspektywy, jeśli spojrzę wstecz na dorobek Tony'ego Blaira, choć są takie jego aspekty, z którymi mogę się nie zgadzać, to myślę, że każda uczciwie myśląca osoba powie, że był on wybitnym mężem stanu i działaczem oraz premierem, który postawił służbę publiczną na pierwszym miejscu. Dlatego wyróżnienie od Jej Królewskiej Mości jest całkowicie uzasadnione" – stwierdził.

Podkreślił również fakt utworzenia wyższych uczelni, "rozprawienie się z przestępczością i zachowaniami antyspołecznymi" oraz "uznania przez sir Tony'ego tego jak ważne jest, aby kraj taki jak Wielka Brytania stał po stronie wolności na arenie międzynarodowej".

Obecny przywódca Partii Pracy sir Keir Starmer już wcześniej oświadczył, że jego poprzednik zasłużył na tytuł szlachecki, argumentując, że "dzięki niemu Wielka Brytania stała się lepszym krajem".

Blair był premierem Wielkiej Brytanii w latach 1997-2007.