Media: Zamachowiec sprzed Notre Dame przyrzekł wierność tzw. Państwu Islamskiemu
Pochodzący najpewniej z Algierii 41-letni napastnik został zatrzymany i przebywa w szpitalu po tym, jak jeden z funkcjonariuszy patrolu postrzelił go w trakcie ataku.
Mężczyzna został postrzelony w klatkę piersiową. W momencie ataku miał przy sobie młotek oraz noże kuchenne.
Jak informował wczoraj francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb, zamachowiec podczas ataku krzyczał: "To za Syrię" (gdzie Francja interweniuje w koalicji przeciw tzw. Państwu Islamskiemu - przyp.red.) i podał się za "żołnierza kalifatu". Określenie to używane jest w odniesieniu do samozwańczego kalifatu powołanego w czerwcu 2014 roku przez ekstremistyczną sunnicką organizację zbrojną tzw. Państwo Islamskie.
Na razie IS nie wzięła na siebie odpowiedzialności za atak przed Notre Dame.