Menu

Mecz Chelsea - Manchester City hitem 6. kolejki

Mecz Chelsea - Manchester City hitem 6. kolejki
Drużyna Chelsea triumfowała niedawno w Lidze Mistrzów, ale czy utrzyma wysoką formę? (Fot. Visionhaus/Getty Images)
Jutrzejsze spotkanie Chelsea - Manchester City zapowiada się najciekawiej w 6. kolejce angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. Od kiedy w styczniu londyńską ekipę objął trener Thomas Tuchel, ta wygrała wszystkie trzy mecze z 'The Citizens', w tym finał Ligi Mistrzów.
Reklama
Reklama

Tuchel w krótkim czasie odmienił Chelsea. Na walkę o mistrzostwo w poprzednim sezonie było już za późno, ale "The Blues" sprawili sporą niespodziankę triumfując w Lidze Mistrzów. W finale pokonali Manchester City 1:0.

Teraz Chelsea jest już wymieniana w wąskim gronie najpoważniejszych kandydatów do tytułu. W pięciu dotychczasowych kolejkach zanotowała cztery wygrane oraz jeden remis i ma imponujący bilans bramek 12-1. Prowadzi w tabeli ex aequo z Liverpoolem, który ma dokładnie taki sam dorobek.

Manchester City zgromadził o trzy punkty mniej i jest piąty. Aktualni mistrzowie na inaugurację przegrali z Tottenhamem Hotspur 0:1, a w poprzedniej kolejce niespodziewanie zremisowali u siebie z Southamptonem Jana Bednarka 0:0.

W cieniu tego spotkania, w niedzielę odbędą się najważniejsze z derbów Londynu: Arsenal - Tottenham.

Pierwsze mecze ze sobą drużyny te rozegrały jeszcze w dziewiętnastym wieku, to o rywalizacji zaczęło się mówić od 1913 roku, kiedy Arsenal zmienił siedzibę i przeniósł się do północnej części miasta. Ich stadiony dzieli nieco ponad sześć kilometrów.

Od 1950 roku tylko w jednym sezonie drużyny te nie występowały razem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Cykl 1977/78 na zapleczu spędził Tottenham. W lidze i pucharach łącznie mierzyły się 189 razy. Arsenal ma na koncie 78 zwycięstw, "Koguty" 60, a remisów zanotowano 51.

Przyczyna mniejszej koncentracji uwagi na tym spotkaniu jest prosta - obie ekipy są obecnie wyraźnie słabsze od najlepszych angielskich zespołów. Łącznie Tottenham i Arsenal zdobyły w tym sezonie zaledwie pięć goli. "Koguty" są na siódmym, a "Kanonierzy" na 13. miejscu.

Teoretycznie łatwe zadanie czeka Liverpool; na wyjeździe zmierzy się z beniaminkiem Brentford. Czołowej dwójce kroku dotrzymuje Manchester United, który także ma 13 punktów, ale gorszy bilans bramek. "Czerwone Diabły" podejmą Aston Villę.

Z perspektywy polskich kibiców ciekawie będzie w Leeds, gdzie miejscowe "Pawie" Mateusza Klicha zagrają z West Ham United Łukasza Fabiańskiego.

Leeds United jest jedną z pięciu drużyn, która w tym sezonie nie zaznała jeszcze zwycięstwa. W tym gronie jest także Southampton, który w niedzielę podejmie Wolverhampton Wanderers.

Bednarek wystąpił w tym sezonie tylko w dwóch meczach "Świętych", ale za to tych najtrudniejszych - z Manchesterem United (1:1) i Manchesterem City (0:0).

6. kolejka zakończy się w poniedziałek, kiedy Crystal Palace podejmie Brighton & Hove Albion Jakuba Modera. 

Czytaj więcej:

Hit Premier League na remis. Chelsea przetrwała napór Liverpoolu

Premier League: Chelsea i Liverpool ex aequo na pozycji lidera

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama