Londyn: Kilkadziesiąt tysięcy osób domagało się zawieszenia broni w Strefie Gazy
Ponieważ w poprzednich tygodniach londyńska policja metropolitalna była krytykowana za niewystarczającą reakcję na hasła o treści antysemickiej lub wychwalające organizacje terrorystyczne, a także za brak jasności, co jest łamaniem prawa, a co nie, tym razem przed rozpoczęciem marszu funkcjonariusze rozdawali jego uczestnikom ulotki precyzujące, jakiego typu treści są zakazane.
Ponadto wzdłuż trasy marszu rozmieszczono pewną liczbę policjantów mówiących po arabsku, którzy mieli wyłapywać zakazane treści.
Gaza protest: Tens of thousands march in London calling for ceasefire https://t.co/D6FgOl9gDB
— Lee Sessions (@LeeSessions77) November 25, 2023
Ogólnie porządku w Londynie w związku z marszem pilnowało 1 500 funkcjonariuszy. Część z nich oddelegowano do ochrony pomników wojennych, co było reakcją na krytykę związaną z faktem, że policjanci nie reagowali, gdy kilka dni temu propalestyńscy demonstranci wspięli się na monument poświęcony poległym w czasie I wojny światowej artylerzystom.
Wieczorem policja poinformowała, że podczas głównego marszu aresztowała pięć osób pod zarzutem podżegania do nienawiści rasowej, a jedną pod zarzutem wspierania zakazanej organizacji. Dwie kolejne osoby aresztowano natomiast podczas odrębnego protestu, który został zorganizowany przez islamistyczną grupę Hizb-ut-Tahrir przed ambasadą Egiptu.
Ponadto zatrzymana w celu przeszukania została grupa osób, która odłączyła się od głównego marszu kierując się w stronę rządowej alei Whitehall. Zatrzymanie tych osób miało związek z faktem, że odpalali oni petardy w stronę policjantów.
Czytaj więcej:
Londyn: 126 osób aresztowanych w związku z propalestyńskim marszem i kontrprotestami
Londyn: Propalestyńscy demonstranci wspinają się na pomnik wojenny. Brytyjczycy oburzeni
Nareszcie zatrymfuje demokracja i nowi obywatele. Za 25lat przed parlamentem będzie stał meczet a nie katedra.
Niech idą walczyć na front wtedy coś zdziałają.
Palestynczycy to też semici jak wszyscy mieszkancy bliskiego wschodu więc antysemityzm to nieporozumienie
Co sie stalo z tym krajem, aby dawac przyzwolenie na wspieranie islamskich stanow i grup terrorystycznych na ulicach.