Londyn pnie się w górę. Powstaje 76 nowych wieżowców
W londyńskich gminach Mile End, Bethnal Green i Whitechapel pojawi się 18 nowych budynków. 11 wieżowców powstanie w tym roku także w Lambeth.
Obecnie w Londynie buduje się 121 bloków. Po raz pierwszy w historii drapacze chmur wznoszone są w dzielnicach Camden, Barnet i Hounslow.
Budowa nowych budynków w stolicy Wielkiej Brytanii sprawi, że liczba wieżowców z dwudziestoma kondygnacjami osiągnie w Londynie nowy rekord – 541. W 2017 roku było ich w metropolii o 31 mniej – wynika z badań forum branżowego New London Architecture (NLA).
Wiele zainteresowania budzi w Wielkiej Brytanii budowa kolejnego drapacza chmur – "Tulipana". Gmach już uważa się za ikonę stolicy, choć jego budowa zakończy się dopiero za kilka lat. "The Tulip” o wysokości przekraczającej 305 m będzie najwyższym budynkiem w Londynie - po mierzącym 306 m wysokości Shardzie. "Tulipan” stanie w sąsiedztwie popularnego wieżowca zwanego "Gherkin”.
Nie wszyscy mieszkańcy metropolii są zachwyceni zmieniającym się krajobrazem Londynu. Stolica UK może pochwalić się wieloma drapaczami chmur o oryginalnych kształtach, a Brytyjczycy szybko nadają im swoje własne nazwy. Jest więc obok "ogórka" – tarka do sera, stary aparat telefoniczny, a także „oko Saurona”.
W Londynie nie ma ujednoliconej polityki dotyczącej budowy drapaczy chmur. O ich znoszeniu - lub nie - decydują rady dzielnic. Bromley na przykład nie ma żadnego bardzo wysokiego budynku, podczas gdy o połowę mniejsza Tower Hamlets ma ich wiele.