Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Książę Andrzej odrzuca zarzuty i chce procesu przed ławą przysięgłych

Książę Andrzej odrzuca zarzuty i chce procesu przed ławą przysięgłych
Książę Andrzej zrezygnował ze wszystkich tytułów wojskowych i królewskich patronatów, a w ewentualnym procesie będzie uczestniczył jako prywatna osoba. (Fot. Getty Images)
Brytyjski książę Andrzej odrzucił wszystkie zarzuty przedstawione w pozwie Virginii Giuffre i domaga się procesu przed ławą przysięgłych – wynika z dokumentów złożonych wczoraj przez jego prawników w sądzie w Nowym Jorku.
Reklama
Reklama

W sierpniu zeszłego roku 38-letnia obecnie Giuffre złożyła pozew z powództwa cywilnego przeciw księciu Andrzejowi twierdząc, że w 2001 roku, gdy miała 17 lat, została przez niego wykorzystana seksualnie. Giuffre – wówczas nosząca nazwisko Roberts – była jedną z licznej grupy dziewcząt, które zostały zwabione przez nieżyjącego już amerykańskiego finansistę Jeffreya Epsteina obietnicami pracy, a następnie były oferowane jego wpływowym przyjaciołom. Jednym z nich miał być właśnie 61-letni syn królowej Elżbiety II, który konsekwentnie temu zaprzecza.

W złożonym wczoraj w sądzie dokumencie prawnicy księcia Andrzeja formalnie przedstawili jego odpowiedź na zarzuty, w której zaprzeczono, jakoby wykorzystał seksualnie Giuffre. Siedmiostronicowy dokument jest pierwszą formalną odpowiedzią księcia na pozew Virginii Giuffre. Jego prawnicy odnieśli się w nim do wszystkich ponad 70 punktów pozwu, albo zaprzeczając im, albo wskazując, że nie ma na to wystarczających dowodów.

Dokument zawiera także 12 argumentów obrony, że pozew powinien zostać odrzucony - m.in. dlatego, że Giuffre jest rezydentką Australii; gdyż minęło zbyt wiele czasu; z powodu "jej własnego niewłaściwego postępowania"; oraz dlatego, że zrezygnowała z prawa do złożenia pozwu po podpisaniu ugody z Epsteinem.

Prawicy księcia Andrzeja argumentowali, że wobec ugody podpisanej przez Giuffre w 2009 roku, gdy za 500 tys. dolarów zrzekła się roszczeń wobec Epsteina i "każdej innej osoby lub podmiotu, który mógłby zostać włączony jako potencjalny pozwany", jej pozew powinien zostać odrzucony. Jednak dwa tygodnie temu prowadzący sprawę nowojorski sędzia Lewis Kaplan nie zgodził się z tymi argumentami i orzekł, że powinna ona być kontynuowana.

Dokument złożony wczoraj kończy się konkluzją: "Książę Andrzej niniejszym domaga się procesu przed ławą przysięgłych w sprawie wszystkich przyczyn powództwa przedstawionych w pozwie".

Sędzia Kaplan już wcześniej wstępnie wyznaczył termin rozprawy na okres między wrześniem a grudniem tego roku.

Czytaj więcej:

Brytyjskie media: Książę Andrzej pilnie szuka pieniędzy na pokrycie kosztów sprawy sądowej

Sąd odrzucił wniosek brytyjskiego księcia Andrzeja o oddalenie pozwu o wykorzystanie seksualne

Książę Andrzej traci tytuły i patronaty królewskie

Prawnicy księcia Andrzeja: "Virginia Giuffre może mieć fałszywe wspomnienia"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama