Kryzysowe spotkanie w Pałacu Buckingham. Zwołano wszystkich królewskich pracowników
Wśród pracowników, którzy przybyli na miejsce, są m.in. ci z Balmoral w Szkocji, Windsor Castle czy Sandringham.
"Tego rodzaju spotkania mają miejsce od czasu do czasu, ale nigdy nie zwołuje się ich 11 godzin wcześniej. Nikt z nas niestety nie ma pojęcia o co może chodzić" - przekazał anonimowo jeden z pracowników dziennikarzom gazety "Daily Mail".
"To bardzo dziwne. Nigdy coś takiego nie miało miejsca" - dodało z kolei inne źródło w pałacu.
Eksperci od królewskiej etykiety zwracają uwagę, że tego rodzaju spotkania w trybie pilnym zwołuje się jedynie w przypadku śmierci, abdykacji lub zaręczyn.
Pałac Buckingham długo odmawiał komentarza, ale z uwagi na relacje i doniesienia we wszystkich światowych mediach, przekazał krótko, że królowa Elżbieta II i książę Filip żyją.
Sprawa zwołania zaplanowanego na godz. 10:00 spotkania wciąż pozostaje niewyjaśniona.
Brytyjskie media i pracownicy królewscy od lat przygotowani są na ewentualność odejścia królowej.