Koszmarny lot samolotu Ryanaira z Manchesteru do Faro
Na nagraniu udostępnionym w internecie widać pasażera w kolorowym sombrero i koszulce Rangers FC wyprowadzanego z samolotu tuż przed startem z lotniska w Manchesterze w poniedziałek.
Widać, jak błaga policjanta na płycie lotniska, by pozwolił mu wrócić do samolotu, a następnie załamany trzyma głowę w dłoniach, kiedy otrzymuje odmowę.
Następnych pięciu niesfornych podróżnych zostało usuniętych z samolotu, gdy po godzinie lotu pilot został zmuszony do zmiany kierunku podróży i wylądowaniu w Nantes we Francji.
Kolejny pasażer źle się poczuł i potrzebował udzielenia pomocy medycznej na pokładzie już opóźnionego samolotu, ale po wylądowaniu w Faro nie wymagał dalszej interwencji.
Samolot z Manchesteru do Faro miał wystartować o godz. 16:25 i wylądować o godz. 19:05. Z powodu opóźnień pasażerowie dotarli do celu dopiero o godz. 22:04.
Niesforni pasażerowie to kibice piłkarscy. Dzisiaj w Sewilli odbywa się finał Ligi Europy. Dziesiątki tysięcy fanów drużyny Rangers wyruszyły na mecz z Eintrachtem Frankfurt. Poprzednie dwa europejskie finały z udziałem Rangersów były naznaczone brutalnymi scenami.
Rangersi zostali wykluczeni z europejskich rozgrywek na rok po tym, jak kibice starli się z hiszpańską policją na boisku Nou Camp pod koniec finału Pucharu Zdobywców Pucharów w 1972 roku, w którym zwyciężyli z Dynamem Moskwa.
W 2008 roku w centrum Manchesteru doszło do gwałtownych scen po tym, jak około 200 000 kibiców wyruszyło na południe przed finałem Pucharu UEFA, w którym Rangersi przegrali z Zenitem Sankt Petersburg.
Podczas zamieszek rannych zostało 39 funkcjonariuszy policji, a sędzia Sądu Najwyższego określił to wydarzenie jako "najgorszą noc przemocy i zniszczeń w centrum Manchesteru od czasów II wojny światowej".
Czytaj więcej:
£50 tys. kary i dożywotni zakaz latania dla dwójki braci za zakłócenie podróży