Kolejni hodowcy drobiu w UK wzywają do szczepień na ptasią grypę
Jak przypominają brytyjskie media, Wielką Brytanię ogłoszono niedawno strefą Avian Influenza Prevention Zone (AIPZ), aby ograniczyć skalę ptasiej grypy. Większość jej przypadków ma miejsce w hr. Norfolk, Suffolk oraz Essex.
Mark Gorton, dyrektor zarządzający Traditional Norfolk Poultry, zauważył, że "tegoroczny szczep grypy jest wyjątkowo groźny i zakaźny".
Problemem jest jednak fakt, że prowadzenie szczepień nie jest częścią brytyjskiej polityki walki z ptasią grypą. Sami hodowcy nie mogą z kolei stosować wakcynacji bez zgody rządu.
Ministerstwo środowiska, żywności i wsi przyznało jednak, że "w kraju mierzymy się z największą w historii epidemią ptasiej grypy".
"Nigdy wcześniej nie było tak źle. Nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować" - komentuje przedstawiciel Traditional Norfolk Poultry. W hrabstwie, na terenie którego działa firma, odnotowano już 32 ogniska zakażeń.
"Robimy, co możemy, ale mamy związane ręce bez pozwolenia na szczepienie ptaków. Szczepionki są dostępne i są jedynym rozwiązaniem. Przecież szczepimy ptaki na wiele innych chorób" - dodał.
Brytyjski rząd przekazał, że "trwają zaawansowane dyskusja na poziomie międzynarodowym na temat stosowania szczepionek".
"Potrzebujemy więcej naukowych odpowiedzi, aby rozważyć ich wprowadzenie" - dodał.
Czytaj więcej:
Ptasia grypa: Martwe łabędzie i gęsi znajdowane w kanałach w Londynie
Walia: Z plaż znikają mewy. Istnieją obawy, że to wina ptasiej grypy
W Wielkiej Brytanii ogłoszono "strefę ochrony prewencyjnej" przed ptasią grypą