Kadrowicze Michniewicza w klubach: Skóraś grał najwięcej, Lewandowski najskuteczniejszy

Skóraś jest jednym z odkryć pierwszej części tego sezonu. W klubie stał się podstawowym zawodnikiem i dotychczas wystąpił we wszystkich spotkaniach "Kolejorza", których mistrz Polski ma za sobą już 19, zarówno w ekstraklasie, jak i na międzynarodowej arenie. 22-letni pomocnik spędził w nich na boisku 1 482 minuty i zdobył siedem goli.

Młody piłkarz wciąż czeka na debiut w "dorosłej" reprezentacji, a drugie miejsce w zestawieniu kadrowiczów z największą liczbą minut na boisku w tym sezonie zajmuje weteran drużyny narodowej Kamil Grosicki. 34-letni skrzydłowy Pogoni Szczecin, który ma za sobą już 86 występów w biało-czerwonych barwach, grał w tym sezonie 14 razy, a na boisku przebywał w sumie przez 1 159 minut. Do tego odnotował trzy trafienia.

Ponad tysiąc minut od lipca, czyli po wakacyjnej przerwie dla większości piłkarzy, spędził też Karol Świderski. Napastnik amarykańskiego Charlotte FC jest jednak w innej sytuacji niż reszta wybrańców Michniewicza, gdyż liga MLS rozpoczęła rozgrywki w marcu i nie miała letniej przerwy. Od początku lipca były napastnik m.in. Jagiellonii Białystok i PAOK Saloniki sześciokrotnie trafił do siatki.

Najskuteczniejszy z kadrowiczów jest już tradycyjnie Lewandowski. Gracz Barcelony w ośmiu oficjalnych występach w nowych barwach, w których spędził na murawie 629 minut, uzyskał 11 goli.

Z 30 zawodników przygotowujących się w Warszawie do spotkań z Holandią i Walią najkrócej przebywał na boisku w tym sezonie Szymon Żurkowski. Trener Fiorentiny dał mu szansę tylko w dwóch spotkaniach, w których grał przez 32 minuty.

Praktyki meczowej może też brakować bramkarzowi Wojciechowi Szczęsnemu, który kilka tygodni leczył kontuzję, Janowi Bednarkowi, który po zmianie klubu nie zdążył jeszcze zadebiutować w barwach Aston Villi, oraz Krzysztofowi Piątkowi, który po przeprowadzce do włoskiej Salernitany zagrał przez 161 minut, ale zdążył już zdobyć bramkę w Serie A.

Jutro biało-czerwoni podejmą na PGE Narodowym Holandię, a w niedzielę zagrają w Cardiff z Walią. Celem Polaków na te spotkania będzie utrzymanie się w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

Po czterech kolejkach rozgrywek mają cztery punkty i zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A4. Zamyka ją zespół z Wysp Brytyjskich z jednym punktem.