Johnson: Trzeba dać Ukrainie broń, która pozwoli odzyskać utracone tereny
Jak poinformowano w wydanym przez Downing Street komunikacie, Johnson podkreślił, że "świat musi pójść dalej i szybciej we wsparciu dla Ukrainy oraz, że trzeba wzmocnić gospodarczą presję na rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w każdy możliwy sposób".
Przywódcy krajów G7, którzy wczoraj rozmawiali podczas wideokonferencji o Ukrainie, zapowiedzieli w wydanym oświadczeniu podjęcie kroków mających na celu odcięcie Rosji od kluczowych usług, od których ona zależy.
Ogłosili, że będą dalej prowadzić działania przeciwko rosyjskim bankom i zobowiązali się do działań w celu uwolnienia się od zależności uzależnienia od rosyjskiej energii, w tym importu ropy i dalszego izolowania Rosji.
Wielka Brytania w ostatnich dniach już sygnalizowała, że wojna na Ukrainie powinna doprowadzić do całkowitego odzyskania przez ten kraj kontroli nad swoim terytorium, włącznie z separatystycznymi republikami ludowymi - doniecką i ługańską oraz anektowanym przez Rosję Krymem. Wspominali o tym minister spraw zagranicznych Liz Truss oraz minister obrony Ben Wallace.
Czytaj więcej:
Boris Johnson nie sądzi, by Putin użył na Ukrainie broni jądrowej
Johnson zapewnia Zełenskiego: "Nadal będziemy pomagać Ukrainie"
Boris Johnson: Ukraina wygra tę walkę dobra ze złem
Johnson rozmawiał z Zełenskim o dostarczeniu broni dalszego zasięgu
Wielka Brytania i Japonia zawarły umowę o współpracy obronnej i wspólnie potępiają Rosję
Wielka Brytania ogłasza kolejną pomoc wojskową dla Ukrainy