Huragan Agnes zmierza do UK. Należy spodziewać się silnych wiatrów

Stolica, jako jeden z nielicznych regionów, uniknęła żółtego alertu pogodowego. Wciąż jednak będzie wietrznie - w czwartek nad ranem prędkość wiatru ma osiągnąć 85 km/h.

Wydając ostrzeżenie przed wiatrem dla większości Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, rządowy organ Met Office stwierdził, że "huragan Agnes może zakłócić funkcjonowanie wielu miast, a także stworzyć ryzyko obrażeń - a nawet zagrożenia życia".

Stwierdzono, że istnieje również ryzyko uszkodzeń budynków, przerw w dostawie prądu i zakłóceń w zasięgu telefonii komórkowej.

"Podróże prawdopodobnie będą trwać dłużej, a wiele lotów czy połączeń kolejowych może być odwołanych. Niektóre drogi i mosty prawdopodobnie zostaną zamknięte" - przekazano.

Wydano jednocześnie alert dla osób zamieszkujących wybrzeże. Ostrzeżono, że duże fale mogą stanowić znaczące zagrożenie dla mieszkańców.

Met Office wydało także ostrzeżenia przed deszczem dla obszarów środkowej i zachodniej Szkocji. Będą one obowiązywać od jutra od 21:00 do 6:00 w czwartek.

"Chociaż dokładna skala huraganu Agnes wciąż jest nieznana, istnieje ryzyko, że na obszarach śródlądowych prędkość wiatru dojdzie do 100 km/h, a na obszarach przybrzeżnych - nawet do 130 km/h" - przekazał główny meteorolog Met Office, Steve Ramsdale.

"Oprócz wichury, należy spodziewać się ulewnych deszczów, przy czym najbardziej intensywne pojawią się w Szkocji, północnej Anglii, Walii i Irlandii Północnej" - dodał.

Temperatury w samej stolicy spadną do 19-20 st. C i takie pozostaną przez większą część tygodnia, w tym w weekend. 

W Szkocji należy spodziewać się 15 st. C, w Walii 18, a w Irlandii Północnej - 16 stopni.