Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gol Lewandowskiego, ale tylko remis Barcelony z Granadą

Gol Lewandowskiego, ale tylko remis Barcelony z Granadą
Lewandowski trafił do siatki, ale niestety Barcelona rozczarowała. (Fot. David S. Bustamante/Soccrates/Getty Images)
Robert Lewandowski strzelił gola dla Barcelony, łącznie dziesiątego w tym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej, ale jego zespół tylko zremisował w roli gospodarza w 24. kolejce z przedostatnią Granadą 3:3. W ekipie gości zadebiutował w końcówce meczu Kamil Jóźwiak.
Reklama
Reklama

Barcelona prowadziła od 14. minuty po golu 16-letniego Lamine'a Yamala. Jeszcze przed przerwą w świetnej sytuacji znalazł się Lewandowski - wydawało się, że skieruje piłkę do siatki, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany.

To się "zemściło" na Barcelonie w 43. minucie, gdy do wyrównania doprowadził Ricard Sanchez.

W drugiej połowie emocji było jeszcze więcej, trwała wymiana ciosów. W 60. minucie goście objęli niespodziewanie prowadzenie (strzelcem gola Facundo Pellistri), lecz trzy minuty później znów był remis.

Tym razem w głównej roli wystąpił Lewandowski. 35-letni napastnik otrzymał piłkę po efektownym podaniu Ilkaya Guendogana i strzałem z 16 metrów nie dał szans bramkarzowi rywali.

To jego 10. gol w sezonie Primera Division i w drugim meczu z rzędu. Kapitan reprezentacji Polski miał dość długą przerwę w trafianiu w lidze - od 10 grudnia do 3 lutego (strzelał w meczach o Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii), ale w poprzedniej kolejce przełamał się w wygranym 3:1 spotkaniu z Alaves, a teraz potwierdził, że wraca na właściwe tory.

Gorzej ten powrót wygląda w przypadku jego zespołu. W 66. minucie gola na 3:2 dla Granady strzelił Ignasi Miquel. Barcelonę stać było jeszcze tylko na wyrównanie na 3:3 za sprawą - po raz drugi w tym meczu - Yamala. Do końca wynik już nie uległ zmianie i niespodzianka stała się faktem.

W 84. minucie w ekipie gości zadebiutował Kamil Jóźwiak, sprowadzony w zimowym okienku transferowym z Charlotte FC. Natomiast drugi z Polaków w Granadzie, wypożyczony na początku stycznia z Salzburga Kamil Piątkowski, pauzował za czerwoną kartkę.

Barcelona pozostała na trzecim miejscu w tabeli. Ma 51 punktów i traci dziesięć do Realu Madryt, który w sobotnim szlagierze pokonał u siebie aż 4:0 wicelidera Gironę (56 pkt). Dwa gole strzelił Jude Bellingham - z 16 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców, ale ten występ okupił kontuzją i będzie pauzować kilka tygodni.

Czwarte Atletico Madryt (48) przegrało wczoraj na wyjeździe z Sevillą 0:1.

Granada jest przedostatnia - 13 pkt.

Czytaj więcej:

Lewandowski wreszcie z golem. Girona remisuje z Realem Sociedad

Remis Realu z Atletico w derbach Madrytu

Puchar Hiszpanii: Athletic Bilbao bliżej finału

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama