Menu

Council tax w górę, a usług mniej? Londyn straci miliony na reformie finansowania samorządów

Council tax w górę, a usług mniej? Londyn straci miliony na reformie finansowania samorządów
Nowy system podziału środków uderzy najmocniej w gminy centralnego Londynu. (Fot. Getty Images)
Londyńczycy staną w obliczu 'maksymalnych' podwyżek podatku lokalnego, by ograniczyć poważne straty finansowe po reformach Partii Pracy – ostrzega Instytut Studiów Fiskalnych (IFS). Według najnowszej analizy, dzielnice Londynu położone w centrum miasta będą miały mniej pieniędzy na usługi publiczne w wyniku planowanych przez rząd reform dotyczących finansowania gmin.

Jak donosi Standard.co.uk, raport opublikowany przez (IFS) wykazał, że na reformach straci m.in. dzielnica Camden, gdzie mieszka premier Keir Starmer.

Zmiany mają na celu wyrównanie poziomu bazowego finansowania między gminami w całym kraju, gdzie obecnie występują znaczne różnice.

Według IFS, nawet jeśli dzielnice takie jak Camden, Westminster, Hammersmith and Fulham, Kensington and Chelsea oraz Wandsworth podniosą podatek lokalny (council tax) do maksymalnego dopuszczalnego poziomu, i tak będą miały ograniczone środki na usługi publiczne.

Rząd ma zapewnić samorządom minimalny poziom wsparcia – tzw. funding floor – jednak IFS przewiduje, że ogólne środki dla ratuszy wewnętrznego Londynu spadną realnie o 11–12% w roku budżetowym 2028/29.

Niektóre zewnętrzne dzielnice Londynu skorzystają na reformach – wynika z raportu.
Rząd planuje wprowadzenie nowej metodologii oceny potrzeb lokalnych władz, uwzględniającej liczbę ludności, poziom ubóstwa oraz zapotrzebowanie na usługi dla dzieci i dorosłych.

Reforma, która ma wejść w życie w 2026 r. i będzie wdrażana stopniowo do roku budżetowego 2028/29, jest obecnie przedmiotem konsultacji ministerialnych.

Ogólna kwota przeznaczona przez rząd na samorządy nie ulegnie zmianie, ale środki zostaną inaczej rozdzielone – 186 gmin otrzyma mniej pieniędzy, a 161 – więcej. Co dziesiąta gmina straci ponad 10%, a co dziesiąta zyska na podobnym poziomie.

Według analizy, Londyn zyska najmniej – wzrost środków w ciągu najbliższych trzech lat wyniesie zaledwie 8% w ujęciu nominalnym.

Organizacja London Councils ostrzega, że nowy system może drastycznie niedoszacować potrzeb lokalnych usług w stolicy – mimo że Londyn ma najwyższy poziom ubóstwa w kraju, jeśli uwzględni się koszty mieszkaniowe.

Poza Londynem najwięcej zyskają: East Midlands (wzrost o 22%), Yorkshire i Humber (wzrost o 19%). Najmniejsze podwyżki czekają region South East  – 13%.

"Anglia nie miała racjonalnego systemu finansowania samorządów od co najmniej 12 lat – a może nawet od 20. Dlatego dobrze, że w końcu reformy są podejmowane, choć niektóre rady odczują je boleśnie" - podsumowała Kate Ogden, współautorka raportu IFS.

Czytaj więcej:

Podatek lokalny w Anglii będzie rósł aż do 2029 roku

Kto może uzyskać zniżkę na podatek council tax lub w ogóle go nie płacić?

Mieszkańcy UK z ogromnymi zaległościami z tytułu opłat za council tax

Londyn: Gmina Ealing z największym wzrostem czynszów w ciągu ostatnich pięciu lat

Ta londyńska dzielnica została uznana za najgorzej zarządzaną w Anglii

    Kurs NBP z dnia 08.08.2025
    GBP 4.9141 złEUR 4.2566 złUSD 3.6577 złCHF 4.5237 zł

    Sport