Coraz więcej browarów w UK ogłasza upadłość. Brytyjczycy szukają tańszego piwa

45 browarów, należących głównie do niewielkich, lokalnych producentów, ogłosiło upadłość w ostatnim roku - w porównaniu z 15 rok wcześniej. Oznacza to, że liczba upadłości w tym sektorze potroiła się.

Statystyki, które dostarczyła grupa Insolvency Service na zlecenie firmy audytorsko-podatkowej Mazars, wykazały, iż problem dotyka głównie producentów niszowych piw rzemieślniczych. Cieszą się one coraz mniejszą popularnością na skutek kryzysu związanego z kosztami utrzymania - większość mieszkańców szuka obecnie alternatywnych, tańszych trunków.

Zdaniem firmy Mazars, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż trend ten się utrzyma i zbankrutuje więcej lokalnych browarów. Wynikać ma to z faktu, iż "presja finansowa na konsumentów wciąż rośnie i będzie znacząco wpływać na poziom sprzedaży".

Browary rzemieślnicze - z uwagi na swoje rozmiary - często same mają problemy finansowe na skutek inflacji i wysokich kosztów prowadzenia działalności. Przekłada się to na wyższą cenę sprzedawanych przez nich piw, co uniemożliwia im konkurowanie z dużymi, międzynarodowymi korporacjami.

Dodatkowo - jak oceniają eksperci - boom w browarnictwie, którego można było doświadczyć w ostatnich latach, doprowadził do powstania zbyt wielu marek i rynek stał się po prostu przesycony. "Zbyt wiele marek konkuruje o ograniczoną przestrzeń na półkach w supermarketach" - wskazano.

"Wiele z tych małych browarów wciąż walczy o swoje miejsce na kurczącym się rynku. Niektórym z nich po prostu się to nie uda" - zwrócono uwagę w raporcie.