Co czwarty mieszkaniec Londynu ma trudności ze spłatą kredytu hipotecznego lub opłacaniem czynszu

Właściciele domów i najemcy ograniczają wydatki, usiłując związać koniec z końcem, a wśród nich około 22 proc. podejmuje decyzje o oszczędzaniu, by sprostać rosnącym kosztom utrzymania.

W ciągu ostatniego roku, chcąc zwiększyć swoje dochody, 12 procent londyńczyków zaczęło wynajmować pokój w swoim domu.

Z kolei co piąty właściciel domu w Londynie wstrzymuje się z remontem ze względu na obecny kryzys gospodarczy, choć jeden na dziesięciu decyduje się na przeprowadzenie modernizacji swojego domu w celu obniżenia rachunków za energię.

Koszty prywatnego wynajmu w Londynie wzrosły o 6,9% w 2023 r., co jest najwyższym rocznym skokiem od początku prowadzenia rejestrów, a oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło po 14 kolejnych podwyżkach stopy bazowej Banku Anglii mających na celu ograniczenie inflacji.

Według raportu Barclaysa, w marcu 2024 r. mieszkańcy Wysp musieli wydać na czynsz i kredyty hipoteczne o 1,8% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Chociaż nadal oznacza to wzrost kosztów, jest on znacznie niższy niż wzrost o 12,2% rok do roku, który gospodarstwa domowe odnotowały w czerwcu 2023 r., kiedy to wydatki na mieszkania osiągnęły najwyższy poziom.

Wśród najemców co czwarty wskazał oszczędzanie na depozyt jako główną przeszkodę w zakupie własnego mieszkania, a 22% stwierdziło, że konkurencja na rynku wynajmu w ich okolicy wpłynęła na niższy stosunek jakości do ceny, jeśli chodzi o umowy najmu.

Spadły również wydatki konsumpcyjne, ponieważ ludzie przekierowywali większą część swoich dochodów na wydatki mieszkaniowe i próbowali oszczędzać na czymś innym. Prawie jedna czwarta Brytyjczyków rozważa lub już uczestniczy w wyzwaniu "nie wydawaj", w którym zobowiązują się nie kupować niczego, co nie jest absolutnie niezbędne.

Barclays przewiduje jednak, że jeśli koszty kredytów hipotecznych i wynajmu będą spadać, ludzie zaczną ponownie wydawać pieniądze na inne cele.

_{Barclays pozyskał dane na temat spłat kredytów hipotecznych i płatności za czynsz z transakcji zidentyfikowanych jako polecenia zapłaty lub przelewy bankowe z rachunków bieżących do kredytodawców i prywatnych właścicieli nieruchomości. Przeprowadzono również sondaż wśród 2 000 konsumentów w UK.}