Cineworld przygotowuje się do otwarcia kin dzięki umowie z Warner Bros

Studio filmowe Warner Bros zgodziło się na przekazanie kinom Cineworld wyłączności na emisję ich produkcji, zanim te trafią do serwisów streamingowych. Tego rodzaju deal był konieczny, aby kina miały szansę na powrót do rzeczywistości po pandemii.

Porozumienie z Warner Bros udało się podpisać w czasie, gdy przyszłość kin stanęła pod znakiem zapytania. Większość gigantów z branży filmowej przestawiło się na premiery internetowe na platformach streamingowych i niechętnie spogląda z powrotem na rynek kinowy. 

Jedną z głośniejszych spraw była premiera filmu "Trolls: World Tour" w sieci. Producent filmu - Universal Pictures - zignorował apele sieci kin, aby wstrzymać premierę produkcji i odniósł gigantyczny zysk z nowego kanału dystrybucji. Nie jest jasne, czy filmy spod szyldu Universal wrócą kiedykolwiek na duży ekran.

Tymczasem sieć Cineworld przekazała, że jednym z pierwszych filmów, który będzie miał swoją premierę po otwarciu, będzie film "Godzilla vs. Kong" od Warner Bros. Cineworld - na mocy porozumienia - będzie mógł wyświetlać film przez 31-45 dni, zanim produkcja trafi do internetu.

Cineworld to brytyjski gigant z siedzibą w Londynie i druga największa sieć kin na świecie. W samej Wielkiej Brytanii posiada 99 kin, ale firma obecna jest także m.in. w USA oraz wielu krajach Europy Wschodniej, w tym w Polsce, Bułgarii i Rumunii. 

Od 2020 r. prezesem grupy Cineworld jest Polka Alicja Kornasiewicz.