Brytyjski rząd za przyzwoleniem dla ataków Ukrainy na cele wojskowe w Rosji
"Pytanie brzmi: czy dopuszczalne jest, aby nasze systemy uzbrojenia były używane przez Ukraińców przeciwko legalnym rosyjskim celom wojskowym? Po pierwsze, to Ukraińcy podejmują decyzje dotyczące celów, a nie ludzie, którzy produkują lub eksportują dany zestaw. Po drugie, całkowicie uzasadnione jest atakowanie celów wojskowych znajdujących się w głębi terytorium przeciwnika, aby zakłócić jego linie logistyczne i zaopatrzeniowe" - podkreślił Heappey w rozmowie z radiem BBC4.
"Szczerze mówiąc, o ile Rosjanie nie biorą na cel cywilów - na co niestety jak dotąd nie zwracali zbytniej uwagi - całkowicie uprawnione jest atakowanie przez nich celów w zachodniej Ukrainie w celu przerwania ukraińskich linii zaopatrzenia. To w dużej mierze część wojny" - dodał.
Rosja oskarżyła Ukrainę o atakowanie celów na swoim terytorium, w tym magazynu ropy naftowej w Biełgorodzie, ale siły ukraińskie nie potwierdziły żadnych takich ataków.
Wczoraj rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że Zachód, przekazując uzbrojenie Ukrainie dolewa oliwy do ognia, a broń dostarczana Ukrainie jest uzasadnionym celem ataków.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy mają kolejne dowody na zbrodnie wojenne Rosji
Wielka Brytania stała się jastrzębiem wobec Rosji, ale zajęło jej to prawie 10 lat
Brytyjski resort obrony: Słowa Rosji o prowokowaniu konfliktu to kompletny nonsens