Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski epidemiolog: "Zniesienie restrykcji może kosztować życie 100 tys. osób"

Brytyjski epidemiolog: "Zniesienie restrykcji może kosztować życie 100 tys. osób"
Ferguson: Do czasu stworzenia szczepionki konieczne będzie zachowanie pewnych reguł dystansu społecznego. (Fot. Getty Images)
Jeśli ograniczenia wprowadzone w celu zatrzymania epidemii koronawirusa zostaną zniesione zbyt szybko, liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii może do końca roku sięgnąć 100 tys. - ostrzegł Neil Ferguson, epidemiolog z Imperial College London.
Reklama
Reklama

Poprzednie prognozy Fergusona odegrały kluczową rolę w zmianie strategii przez premiera Borisa Johnsona i wprowadzeniu, wzorem większości innych państw europejskich, radykalnych restrykcji. Ferguson przewidywał, że jeśli nie podjęte zostaną żadne działania, liczba zgonów może sięgnąć 0,5 mln, a jeśli będą one na ograniczoną skalę - 250 tys.

Naukowiec uważa, że nie jest możliwe częściowe zniesienie ograniczeń dla osób młodych i zdrowych, przy jednoczesnym utrzymaniu ich dla starszych i podatnych na zakażenie.

"Aby była to realna strategia, w praktyce wymagałoby to bardzo wysokiego poziomu skutecznej ochrony. Jeśli osiągnęlibyśmy 80 proc. ochrony - i 80-procentowe zmniejszenie ryzyka zakażeń w tych grupach - to nadal przewidujemy, że w efekcie takiej strategii w tym roku umrze ponad 100 tys. osób" - przekazał Ferguson w rozmowie z portalem UnHerd.

"Najbardziej podatni są ludzie, którzy zarazem najbardziej potrzebują opieki i kontaktów z systemem opieki zdrowotnej, a zatem najtrudniej w ich przypadku o prawdziwą izolację" - dodał.

Naukowiec uważa, że nie jest możliwe częściowe zniesienie ograniczeń tylko dla osób młodych i zdrowych. (Fot. Getty Images)

Ostrzegł on, że żaden kraj nie zdołał skutecznie ochronić przed wirusem najbardziej narażonych, pozwalając jednocześnie najbardziej odpornym na normalne funkcjonowanie. Zasugerował też, że do czasu stworzenia szczepionki konieczne będzie zachowanie pewnych reguł dystansu społecznego.

Ferguson podkreślił, że szukając sposobów na złagodzenie skutków zamknięcia, nie rujnując przy tym gospodarki, Wielka Brytania powinna pójść w ślady Korei Południowej. Jeśli tempo infekcji uda się utrzymywać na wystarczająco niskim poziomie, można rozważyć śledzenie rodzaju kontaktów, jakie wprowadziła Korea Południowa.

Według podanego wczoraj bilansu, w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa zmarło do tej pory 20 732 osób, przy czym ta liczba obejmuje tylko zgony w szpitalach.

Czytaj więcej:

Covid-19: W UK wstrzyknięto szczepionkę pierwszym ochotnikom

Brytyjski minister zdrowia: "Nie pozwolę na zniesienie restrykcji"

Premier Johnson wraca jutro do pracy

UK: To jeszcze nie czas na powrót do "normalności"

UK: O 413 wzrosła liczba zmarłych z powodu koronawirusa, łącznie już 20 732

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama