Brytyjska gospodarka znacząco zwalnia. Może być gorzej niż podczas kryzysu finansowego

Eksperci przewidywali wzrost PKB na poziomie 1,3% w tym roku i 1,5% w 2019 roku. Liczby te oparto jednak na założeniu, że Wielka Brytania i Unia Europejska uzgodnią warunki okresu przejściowego po Brexicie. Jeśli tak się nie stanie, kondycja brytyjskiej gospodarki może być "znacznie słabsza".

Jeśli powyższe założenia okażą się trafne, rok 2018 byłby najgorszym rokiem dla brytyjskiej gospodarki od czasu kryzysu finansowego.

"Gospodarka Wielkiej Brytanii będzie odczuwać okres niskiego wzrostu gospodarczego - i to co najmniej przez następne trzy lata. Firmy muszą odpowiednio się do tego dostosować" - podkreślił Mark Gregory z The EY Item Club .

To nie jedyne "czarne chmury" nad gospodarką Wielkiej Brytanii. W pierwszej połowie 2018 roku brytyjskie media alarmowały, że tk źle z brytyjską gospodarką nie było od 2012 roku. W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy spadł z 0,4 procent do 0,1 procent PKB - wynikało z danych rządowych.

Spadek tempa wzrostu w UK jest spowodowany pogorszeniem się sytuacji w budownictwie i w produkcji przemysłowej. Spada także konsumpcja - to ze względu na rosnącą inflację przy stosunkowo wolnym wzroście płac.

Jak przekazał niedawno Międzynarodowy Fundusz Gospodarczy, wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez jakiegokolwiek porozumienia może doprowadzić nie tylko do problemów na Wyspach, ale również do załamania się globalnej gospodarki. Swoje obawy związane z tzw. "twardym" Brexitem wyrażają również liczni przedsiębiorcy.