Brytyjczycy nie wierzą, że "życie wróci do normy" przed świętami

Tylko 11 procent ankietowanych to optymiści, jeśli chodzi o "powrót do normalności" przed końcem 2020 r., podczas gdy 72 procent respondentów jest przekonanych, że "nie ma na to szans".

Z międzynarodowego badania Kekst CNC wynika też, że 76 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii uważa, iż wirus odrodzi się w przyszłym roku. W innych badanych krajach ten odsetek wynosił 64 procent.

Brytyjczyków zapytano również o to, jak długo ich zdaniem pandemia będzie negatywnie wpływała na gospodarkę kraju - aż 91 procent ankietowanych odpowiedziało, że przez co najmniej kolejny rok, z czego aż 62 proc. uważa, że potrwa to dłużej niż dwa lata.

Badanie wykazało też, że około jedna trzecia osób nie potrafi określić, ile osób w Wielkiej Brytanii ma lub miało Covid-19. Zdaniem opinii publicznej, ​​aż 22 procent Brytyjczyków miało wirusa - to ponad cztery razy więcej niż liczby opublikowane przez Krajowy Urząd Statystyczny (ONS).

Jeśli chodzi o zgony, to ankietowani szacują, że 7 procent populacji zmarło z powodu Covid-19 - ponad 100 razy więcej niż statytstyki rządowej agencji Public Health England.

W ankiecie Brytyjczycy oceniali też, jak gabinet Borisa Johnsona radzi sobie w walce z Covid-19. Dwie trzecie (67 procent) opinii publicznej uważa, że rząd "na bieżąco" ​​opracowuje politykę dotyczącą koronawirusa, podczas gdy tylko 13 procent się z tym nie zgadza.