Boa dusiciel pełza po Lincolnshire. Trwają poszukiwania gada
Wąż zniknął wczoraj ok. godz. 19:00 z domu na Union Street. Ma biały ogon z szarymi, czarnymi i brązowymi plamami.
Mieszkańcy zostali ostrzeżeni, aby nie zbliżać się do gada. Boa dusiciele potrafią zabić, owijając swoje długie, grube ciała wokół ofiar i śmiertelnie je ściskając.
W Wielkiej Brytanii trzymanie gadów jako zwierząt domowych staje się coraz bardziej popularne. Jednocześnie wzrosła liczba stworzeń ratowanych przez pracowników brytyjskiej organizacji Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA).
Poza tym, zwierzęta mogą być niebezpieczne. W sierpniu entuzjasta węży Dan Brandon został zabity przez swojego pytona o długości 2,4 metrów w domu niedaleko Basingstoke w hrabstwie Hampshire.
Z kolei na początku tego roku boa dusiciel złapał, zabił i zaczął jeść gołębia, zanim został złapany przez mieszkańców Leytonstone we wschodnim Londynie.