Australian Open: Fręch odpadła, Sabalenka w 1/8 finału
Fręch może być zadowolona z występu w Australii, gdyż po raz pierwszy awansowała tak daleko w Wielkim Szlemie i w klasyfikacji WTA przesunie się na najwyższe w karierze miejsce - do piątej dziesiątki. Otrzyma także premię blisko miliona złotych.
W drodze do 1/8 finału Fręch wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy Darię Saville, Francuzkę Caroline Garcię (nr 16) i Rosjankę Anastazję Zacharową.
19-letnia Gauff, jedna z faworytek turnieju, okazała się zbyt wymagającą przeciwniczką. Starsza o siedem lat tenisistka z Łodzi jeszcze nie miała okazji się z nią zmierzyć.
Gauff wygrała 11. z rzędu mecz w turnieju wielkoszlemowym. Seria zaczęła się podczas ubiegłorocznego US Open, w którym triumfowała. W Melbourne po raz pierwszy zagra w ćwierćfinale, a jej rywalką będzie Ukrainka Marta Kostiuk lub Rosjanka Maria Timofiejewa.
W turnieju singla kobiet nie ma już Polek. W pierwszej rundzie odpadła Magda Linette, a w trzeciej - liderka światowego rankingu Iga Świątek.
Z kolei rozstawiona z numerem drugim Aryna Sabalenka awansowała do ćwierćfinału. Broniąca tytułu białoruska tenisistka pokonała Amerykankę Amandę Anisimovą 6:3, 6:2. Spotkanie trwało godzinę i sześć minut.
25-letnia zawodniczka z Mińska nie straciła jeszcze seta w tegorocznej edycji.
"Jestem bardzo zadowolona ze swojej dyspozycji. Chcę tu zostać do samego końca i mam nadzieję powtórzyć ubiegłoroczny sukces" - podsumowała Sabalenka.
Jesienią ubiegłego roku Białorusinka przez osiem tygodni była liderką światowego rankingu, ale w listopadzie powróciła na prowadzenie Iga Świątek. Polka utrzyma pozycję numer 1 także po Australian Open, niezależnie od wyniku Sabalenki.
Przeciwniczką Sabalenki w ćwierćfinale będzie Rosjanka Mirra Andriejewa lub rozstawiona z numerem dziewiątym Czeszka Barbora Krejcikova.
Czytaj więcej:
Życiowy sukces Fręch na Australian Open
Australian Open: Łatwa wygrana Djokovica, Serb w 1/8 finału
Australian Open: Szokująca porażka Świątek. Hurkacz awansował do 1/8 finału