ATP Finals: Djokovic znów najlepszy na zakończenie sezonu

Lider światowego rankingu do tej pory dzielił rekord sześciu triumfów ze Szwajcarem Rogerem Federerem, który zakończył już karierę.
To był dziewiąty finał 36-letniego Djokovica. Porażek doznał w 2016 i 2018 roku. 14 lat młodszy Sinner do finału imprezy dla ośmiu najlepszych zawodników sezonu dotarł po raz pierwszy.
In 1994, a boy from Serbia once said, "I want to become the #1 player in the world."
— Danny ð (@DjokovicFan_) November 20, 2023
Today, Novak Djokovic has achieved a mind-blowing 400 weeks as #1.
From dreamer to the greatest ever.
What a journey. pic.twitter.com/x9k7kJPZVz
Obaj tenisiści grali ze sobą zaledwie pięć dni wcześniej w fazie grupowej. Wówczas po ponadtrzygodzinnym pojedynku zwyciężył Włoch, któremu pierwszy raz w karierze udało się pokonać Djokovica. W finale utytułowany Serb kontrolował jednak wydarzenia na korcie.
W pierwszym secie o wygranej Djokovica zadecydowało przełamanie w czwartym gemie. Gema przy serwisie rywala wygrał również na samym początku drugiej partii i znalazł się na dobrej drodze do końcowego triumfu.
Waleczności Sinnerowi nie można odmówić, ale w kluczowych momentach Djokovic pokazywał klasę. Tak było choćby w szóstym gemie, w którym tenisista z Belgradu obronił jedyne w meczu dwa break pointy.
Niezwykle długi, 15-minutowy, był gem siódmy. Włochowi ostatecznie udało się w nim obronić podanie, a kolejnego zaczął od prowadzenie 30-0. Djokovic jednak i tym razem wyszedł z opresji, powiększył prowadzenie do 5:3, a chwilę później ponownie przełamał Sinnera i zakończył spotkanie.
"To coś bardzo wyjątkowego. To był jeden z moich najlepszych sezonów w karierze. Ukoronowanie go wygraną z Jannikiem, który grał tak dobrze, jest czymś fenomenalnym" - oznajmił po spotkaniu Djokovic, któremu towarzyszyły jego dzieci.
Czytaj więcej:
ATP Finals: Hurkacz pokonany przez Djokovica
Rafael Nadal zapowiada powrót do gry
ATP Finals: Zverev wygrał z Rublowem w meczu przegranych