Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"The Guardian": Imigranci pracujący w rolnictwie obciążani "tysiącami funtów nielegalnych opłat"

"The Guardian": Imigranci pracujący w rolnictwie obciążani "tysiącami funtów nielegalnych opłat"
Brytyjski rząd wprowadził niedawno nowy program wizowy dla pracowników sezonowych. W jego ramach każdy imigrant zobowiązany jest jedynie do niewielkiej opłaty za wizę oraz pokrycie kosztów podróży w dwie strony. (Fot. Getty Images)
Pracownicy na brytyjskich farmach, którzy przybywają do sezonowej pracy z innych krajów, niesłusznie obciążani są 'tysiącami funtów' nielegalnych opłat na rzecz agencji rekrutacyjnych - wynika ze śledztwa dziennikarskiego, które przeprowadzili wspólnie dziennikarze 'The Guardian' oraz organ Bureau of Investigative Journalism (TBIJ).

Reklama
Reklama

"The Guardian" opisuje przypadek samotnej matki z Nepalu, która co roku wyjeżdża do Wielkiej Brytanii, aby pomóc w zbiorach warzyw i owoców. Kobieta w ciągu 6 miesięcy może zarobić kilka razy więcej niż w swoim ojczystym kraju przez rok.

W ubiegłym roku imigrantka po raz pierwszy skorzystała z nowego programu wizowego Wielkiej Brytanii dla pracowników sezonowych. Pracowała na farmie w Herefordshire, która dostarcza świeże produkty m.in. do sklepów Marks & Spencer, Tesco i Waitrose.

Nepalka dostała pracę, ale aby ją "zaklepać", musiała zapłacić agentom rekrutacyjnym ponad 3 tys. funtów. Jak zwracają uwagę media, to prawie jedna trzecia tego, co sama zarobiła przez pół roku.

Część tych pieniędzy pokryła koszty jej lotu i wniosku wizowego, ale większość obejmuje nielegalne opłaty, które eksperci ds. praw pracowniczych określają jako "wyzyskujące i wygórowane".

Wspólne śledztwo TBIJ i "The Guardian" ujawniło, jak wielka jest skala problemu. Nielegalne opłaty na farmie Cobrey Farms w Herefordshire w ramach rządowego programu wizowego pobrano w przypadku aż 150 imigrantów. Wszyscy pracowali dla "licencjonowanej i uznanej na Wyspach firmy rekrutacyjnej".

Odkrycia sugerują, że niedofinansowanie egzekwowania praw pracowniczych w połączeniu z szybkim rozwojem programów wizowych dla pracowników sezonowych – który ma na celu wypełnienie niedoborów spowodowanych przez Brexit i Covid-19 – może narazić tysiące imigrantów na wyzysk.

Sieci Tesco i M&S, które kupują produkty od Cobrey Farm, od lat stosują specjalną politykę, która wymaga, aby ich dostawcy nie łamali praw pracowniczych. Obie  firmy poinformowały, iż "pilnie badają tę sprawę". Tesco dodało, że "wszelkie niezgodne z prawem opłaty będą musiały być wypłacone pracownikom w całości".

Rzecznik Waitrose przekazał, że nie może komentować konkretnej sprawy, która jest obecnie przedmiotem dochodzenia, ale "podejmie niezbędne działania, jeśli będzie taka potrzeba".

Rząd Wielkiej Brytanii uruchomił program pilotażowy dla pracowników sezonowych w 2019 r., aby rozwiać obawy, że wystąpienie z UE spowoduje niedobór siły roboczej do prac przy zbiorach w gospodarstwach. Jej zasady stanowią, że pracownicy powinni ponieśćopłatę jedynie za wniosek wizowy w wysokości 259 funtów oraz pokryć koszty podróży. Wszelkie dodatkowe opłaty rekrutacyjne są niezgodne z prawem Wielkiej Brytanii i mogą skutkować pozbawieniem dostawcy siły roboczej licencji.

Czytaj więcej:

Przy zbiorach warzyw w UK można zarobić nawet 30 funtów za godzinę

Brytyjscy posłowie: Braki pracowników na farmach doprowadzą do wzrostu cen

Brytyjska organizacja poszukuje "sezonowych listonoszy" na Antarktydzie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama