Menu

"Le Figaro": Zachód podzielony co do tego, jak i kiedy powinna skończyć się wojna na Ukrainie

"Le Figaro": Zachód podzielony co do tego, jak i kiedy powinna skończyć się wojna na Ukrainie
Kraje Europy są coraz bardziej podzielone jeśli chodzi o to, jak powinien zakończyć się konflikt Rosji z Ukrainą. (Fot. Getty Images)
W Europie, ale i w USA, rysuje się podział na państwa takie jak Niemcy, Włochy czy Francja, które chcą zakończenia walk na Ukrainie i jak najszybszego przystąpienia Ukrainy i Rosji do rozmów pokojowych, oraz na kraje Europy Wschodniej i Północnej, które chcą rozwiązania militarnego, w tym wycofania się sił rosyjskich z Donbasu i Krymu - ocenia dziennik 'Le Figaro”.
Reklama
Reklama

"Odkąd wojna utknęła w martwym punkcie, zachodni sojusznicy są podzieleni co do tego, jak i kiedy ją zakończyć. Na Zachodzie obóz pokoju, kierowany przez Francję, Niemcy i Włochy, chce, aby walki zostały przerwane i by jak najszybciej rozpoczęły się negocjacje. Berlin broni idei zawieszenia broni, co dawałoby pewną nadzieję na powrót do business as usual. Włochy zaproponowały plan pokojowy, który przypomina porozumienia mińskie, bardzo niekorzystne dla Ukrainy" – ocenia francuski dziennik.

"Rzym nie chce upokorzyć Rosji. We Włoszech i w Europie ludzie chcą położyć kres tym masakrom i przemocy, tej rzezi" – cytuje gazeta włoskiego premiera Mario Draghiego. Decyzję w sprawie rezygnacji do końca roku z ponad 90 proc. importu rosyjskiej ropy naftowej do Europy "Le Figaro" określa jako "niemrawy i spóźniony konsensus Rady Europejskiej", który prawdopodobnie nie wystarczy, by "pozbierać fragmenty europejskiej układanki, która rozpadła się po trzech miesiącach wojny".

"W Pałacu Elizejskim nie ma też mowy o poniżaniu Władimira Putina, ponieważ Rosja to sąsiad, z którym będziemy musieli nauczyć się na nowo żyć. Mimo wojny Rosja nadal jest uważana w Paryżu za mocarstwo, które ma znaczenie w europejskiej architekturze bezpieczeństwa" – ocenia gazeta.

"W Europie Wschodniej i Północnej, z wyjątkiem Węgier, dominuje obóz zwycięstwa na czele z państwami bałtyckimi i Polską, do których dołączyła Wielka Brytania. Grupa ta uważa, że Rosja musi zostać militarnie pobita i trwale wypędzona z Ukrainy, w tym z terytoriów zajętych w 2014 roku" – podkreśla dziennik."Czy negocjowałbyś z Hitlerem, Stalinem, Pol Potem?" – cytuje "Le Figaro" polskiego premiera Mateusza Morawieckiego.

Według gazety, "kraje Europy Wschodniej i Środkowej uważają, że sankcje dopiero zaczynają przynosić owoce i należy je zaostrzyć. Twierdzą, że bardziej niebezpieczne jest poddanie się Putinowi niż kontrowanie i prowokowanie go".

Czytaj więcej:

CBOS: 73 proc. Polaków obawia się, że wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski

Sześciolatek z Mariupola do Johnsona: "Chciałbym, aby ludzie już nie umierali"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.12.2024
    GBP 5.1264 złEUR 4.2572 złUSD 4.1002 złCHF 4.5801 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama