Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Latanie po 1 czerwca czeka rewolucja! Zobacz, co szykują dla nas lotniska i linie lotnicze

Latanie po 1 czerwca czeka rewolucja! Zobacz, co szykują dla nas lotniska i linie lotnicze
Podróże samolotem będą teraz wyglądać zupełnie inaczej niż kiedyś... (Zdjęcia: Getty Images)
Maseczki, obowiązek zachowania dystansu i zakaz wstępu do terminala dla osób postronnych – to tylko najważniejsze wytyczne dla lotnisk i linii lotniczych, które opublikowała EASA, czyli unijna agencja ds. bezpieczeństwa lotniczego. Zmian jest niezwykle dużo, ale są konieczne – na ich podstawie polskie lotniska i linie lotnicze będą wznawiały połączenia. Sprawdźcie, co Was czeka.
Reklama
Reklama

Linie lotnicze i pasażerowie czekają z niecierpliwością na wznowienie lotów z Polski. LOT wznawia od dziś część połączeń krajowych, a wznowienie połączeń międzynarodowych z Polski planowane jest od lipca. Jednak zanim to nastąpi, w życie wejdą nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa na lotniskach i na pokładzie samolotów, które wydała właśnie EASA. Cel? Zminimalizowanie ryzyka transmisji koronawirusa przy jednoczesnym wznowieniu podróży lotniczych. Jednak dla pasażerów oznacza to bardzo dużo, w niektórych aspektach wręcz rewolucyjne zmiany. Oto najważniejsze zmiany, których możecie się spodziewać, gdy następnym razem przekroczycie próg lotniska.

Przed odlotem i na lotnisku

Najważniejsza zmiana z punktu widzenia wielu pasażerów to zakaz wstępu dla osób postronnych – wstęp do terminala (w obowiązkowych maseczkach zakrywających nos i usta) będą mieć tylko pasażerowie, członkowie załóg linii lotniczych i pracownicy lotniska.

Każdy pasażer na wejściu do terminala będzie miał mierzoną temperaturę – będzie ona mierzona przy pomocy specjalnych kamer termowizyjnych, które zakupiła już większość lotnisk w Polsce. Jednocześnie w rekomendacji czytamy, że lotnisko ma prawo odmówić wpuszczenia do terminala osoby, co do której istnieje podejrzenie koronawirusa. Jednym z takich symptomów jest gorączka i wskazanie termometru wynoszące 38 stopni lub więcej.

Linie lotnicze mają zaś “zachęcać” pasażerów z symptomami do tego, aby nie udawali się na lotnisko, oferując im choćby możliwość darmowej zmiany rezerwacji lotów czy zwrot środków na podstawie potwierdzonej informacji od lekarza o podejrzeniu zarażeniem COVID-19.

Oczywiście, na każdym etapie na lotnisku konieczne jest zachowanie dystansu wynoszącego przynajmniej 1,5 metra od innych pasażerów. Zasada dystansowania się będzie też kluczowa dla otwierania sklepów, restauracji czy innych punktów usługowych na terenie lotniska – EASA rekomenduje otwieranie tylko tych, które są w stanie zapewnić dystans między podróżnymi. Dla tego typu obiektów oznacza to znacznie mniejsze przychody i wiele wskazuje na to, że ze względu na zmniejszoną liczbę pasażerów i tak nie wszystkie się otworzą. Zamknięte będą za to z całą pewnością palarnie i wszelkiego rodzaju place zabaw dla dzieci.

Co z maseczkami?

Co do zasady, EASA rekomenduje noszenie ich przez cały czas: od momentu wejścia do terminalu, przez cały lot, aż do wyjścia, gdy opuścimy terminal na lotnisku przylotowym. Z obowiązku zwolnione mają być dzieci do lat 6, a my? Maski będziemy mogli zdjąć podczas kontroli bezpieczeństwa czy kontroli paszportowej i w sumie na tym lista wyjątków praktycznie się kończy. EASA prosi też o przypominanie pasażerom, że maseczki muszą być wymieniane co 4 godziny lub gdy staną się wilgotne. W takim przypadku pasażer powinien zadbać o odpowiednią liczbę maseczek dla siebie, gdy zajdzie konieczność ich wymiany.

Pracownicy lotnisk, oprócz maseczek, powinni nosić rękawice i specjalne ochronne kombinezony, dopuszczalne są też przyłbice (dla przeprowadzających kontrole bezpieczeństwa).

Nadanie bagażu i odprawa

Nieco inaczej będzie też wyglądała odprawa pasażerów. EASA zaleca przewoźnikom i lotniskom, aby zachęcały pasażerów do minimalizowania kontaktu z pracownikami lotniska, choćby poprzez korzystanie z odprawy on-line i tworzenie stanowisk do automatycznego nadania bagażu. Kto zaś musi się odprawić w tradycyjny sposób, będzie się kontaktował z pracownikiem linii lotniczej siedzącym za specjalną plastikową szybą: tu także musimy zachować dystans, a jedynym wyjątkiem od tej zasady jest moment, gdy podajemy dokumenty do kontroli.

Ważna jest też kwestia dotycząca bagażu podręcznego: EASA rekomenduje zmniejszenie limitów dotyczących bagażu podręcznego, który zabieramy na pokład, aby przyspieszyć proces wchodzenia na pokład i uniknąć niepotrzebnej krzątaniny po samolocie. Przewoźnicy mają promować możliwość nadawania bagażu do luku cargo. EASA zachęca przewoźników do stosowania promocyjnych taryf na bagaż rejestrowany, ale znając linie lotnicze można się domyślać, że nie będzie to łatwe w implementacji.

Wejście na pokład

Tu także kluczowa jest zasada dystansu społecznego, choć doskonale wiemy, że to najtrudniejszy element podróży, bo wszyscy tłoczą się do samolotu. Co rekomenduje EASA? W przypadku wchodzenia przez rękaw, preferowaną metodą ma być wpuszczanie pasażerów rzędami, licząc od najdalszego rzędu od wyjścia, przy którym znajduje się rękaw. Alternatywna metoda to wpuszczanie pasażerów w kolejności: wszyscy siedzący przy oknie, wszyscy na środkowych miejscach i na końcu pasażerowie siedzący przy głównej alejce, ale tu z pewnością powstanie chaos, choćby w przypadku pasażerów podróżujących całymi rodzinami.

No dobrze, ale co w "ulubionej” sytuacji polskich lotnisk i tanich linii lotniczych, gdy zamiast rękawa mamy do dyspozycji zatłoczone autobusy, które podwożą nas pod sam samolot? W takim wypadku EASA jest bezwzględna: lotniska powinny po prostu… zapewnić więcej autobusów, by zachować dystans między pasażerami.

Podczas lotu

Tutaj mamy już do czynienia z szeregiem regulacji wprowadzonych przez linie lotnicze: zobaczcie, jakie zmiany na pokładzie wprowadziły lub dopiero zamierzają wprowadzić LOT, Ryanair i Wizz Air. Jak mają się do tego wytyczne EASA? Jest sporo nowych rzeczy.

Najbardziej oczywista zmiana to oczywiście instrukcje bezpieczeństwa – linie lotnicze powinny zawrzeć w nich m.in. informację, że w przypadku sytuacji awaryjnej przed założeniem maski tlenowej trzeba… zdjąć maseczkę ochronną. Tak, poważnie – procedura to procedura.

Okazuje się też, że choć śmialiśmy się trochę z Ryanaira, który nakazał pasażerom prosić obsługę o możliwość skorzystania z toalety, to będzie to obowiązujący standard. Ma to pomóc uniknąć tworzeniu kolejek i niepotrzebnego tłoczenia się, które tylko zwiększa ryzyko zakażenia. Linie mają też zadbać o to, aby wszystkie samoloty posiadały odpowiednie filtry HEPA.

Inne reguły dotyczące pobytu w samolocie i samego lotu:

  • linie lotnicze i operatorzy lotniskowi powinni współpracować w celu zapewnienia, że pasażerowie nie będą przebywali na pokładzie samolotu na lotnisku dłużej niż 30 minut;
  • w słynnej już sprawie środkowego fotela postawiono na salomonowe rozwiązanie. Linie lotnicze mają po prostu, “tam, gdzie jest to możliwe i do odpowiedniego stopnia” zapewniać dystans między pasażerami. W praktyce oznacza to więc, że środkowe, "buforowe” fotele powinny przydzielane dopiero w momencie, gdy wyczerpie się zapas innych miejsc. Natomiast rodziny oraz osoby podróżujące razem (i razem mieszkające) mogą spokojnie być usadzane obok siebie;
  • jeśli linia nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego dystansu na przykład z powodu zbyt dużej liczby pasażerów, konieczne jest bardziej restrykcyjne stosowanie się do przestrzegania zasad bezpieczeństwa w samolocie (maseczki etc.);
  • zakaz sprzedaży duty free;
  • ograniczona oferta sprzedaży napojów i jedzenia, posiłki mają być wcześniej zapakowane;
  • unikanie płacenia gotówką. Zaleca się, aby płacić kartą, najlepiej bezdotykowo;
  • choć pasażerowie powinni posiadać własne maseczki ochronne, to przewoźnik powinien mieć na pokładzie własny zapas, aby w razie czego móc służyć nimi pasażerom (zalecenie to dotyczy zwłaszcza lotów dalekodystansowych).
  • przy okazji zmian wprowadzonych przez Ryanaira pisaliśmy o tym, że przewoźnik planuje, aby pasażerowie siedzieli zapięci przez cały czas trwania lotu (z wyjątkiem wizyt w toalecie). EASA nie jest tak stanowcza – w rekomendacjach czytamy, że mamy siedzieć “tak długo jak to możliwe”.

Po wylądowaniu

Także w tym przypadku EASA zaleca dystans społeczny, ale to już wiemy. Po dotarciu do terminala każdy pasażer będzie wypełniał kartę lokalizacyjną, do której należy wpisać m.in. pełne imię i nazwisko, numer miejsca, na którym lecieliśmy, a także dane kontaktowe (numer telefonu lub adres mailowy). Następnie niektórzy pasażerowie będą mieli mierzoną temperaturę: w przypadku pasażerów podróżujących z obszaru Unii Europejskiej i EOG rekomendacja EASA brzmi, aby nie przechodzili przez tę procedurę ponownie, ponieważ mierzono im temperaturę przy wejściu.

W przypadku, gdy dany pasażer ma temperaturę i po szczegółowej ocenie lekarza okaże się, że istnieje podejrzenie zakażenia koronawirusem, będzie on traktowany w zgodzie z zaleceniami miejscowej służby zdrowia pod kątem testowania, transportu i ewentualnej kwarantanny.

W przypadku odbioru bagażu wymagany jest… zgadliście, dystans społeczny. EASA rekomenduje też, aby władze portów informowały pasażerów, że powinni jak najszybciej opuścić budynek terminala po otrzymaniu bagażu, aby uniknąć możliwego zarażenia. I tak jak w przypadku pożegnań, które nie będą dozwolone na terenie terminala, tak samo po przylocie nikt nie będzie na nas czekał w terminalowym budynku. Wyjątek to np. osoby niepełnosprawne lub wymagające niezbędnej pomocy – jednak nawet w tym przypadku strefa “meet and greet” powinna być oddalona od bramki wyjściowej.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 2.89 / 40

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 18.03.2024
GBP 5.0343 złEUR 4.3086 złUSD 3.9528 złCHF 4.4711 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama