Uciekli z restauracji, nie płacąc rachunku, ale wpadli, bo w popłochu zostawili na stole telefon komórkowy o wartości tysiąca euro - to zdarzenie miało miejsce w Livorno we Włoszech. Gdy właściciel aparatu zadzwonił na swój numer, by dowiedzieć się, gdzie go zgubił, usłyszał w telefonie restauratora: "W lokalu, gdzie zjedliście bez płacenia".więcej