"Rzeczpospolita": Frankowicze śmielej ruszają do sądów
Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, na które powołuje się w artykule "Rzeczpospolita", w I kwartale br. do sądów wpłynęło 2 tysiące spraw dotyczących hipotek walutowych, czyli o połowę więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Kancelarie prawne pytane przez "Rz", wskazują jako przyczyny wyroki Sądu Najwyższego z kwietnia i maja oraz stanowisko rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które były korzystne dla frankowiczów. "Do tego doszedł brak zapowiadanego funduszu konwersji w przyjętej ustawie frankowej, który miał zmusić banki do oferowania lepszych warunków przewalutowania" - informuje "Rzeczpospolita. Dodatkowo z danych portalu PomocFrankowiczom.pl, na które powołuje się gazeta, wynika, że zwiększyła się liczba korzystnych wyroków sądów z 54 proc. w 2018 (po 25 proc. w 2016 i 2017) do 87 proc. w tym roku.
Inwestorzy bankowi - jak informuje "Rz" - też zmienili podejście, co widoczne jest w spadku notowań akcji Millennium i mBanku, mających największy udział hipotek walutowych. Przez miesiąc spadły one odpowiednio o 14 proc. i 11 proc.
"To efekt dostrzegania przez inwestorów ryzyka dużych kosztów ponoszonych przez banki z powodu przegrywania liczniejszych spraw sądowych. Ten negatywny dla sektora scenariusz powoli się materializuje" – ocenia dla "Rzeczpospolitej" Andrzej Powierża, analityk DM Citi Handlowego. Dodaje również, że coraz częstsze przegrane banków powodują efekt kuli śnieżnej, bo coraz więcej klientów idzie do sądów, widząc korzystne rozstrzygnięcia, a one są najlepszą reklamą dla kancelarii prawniczych - zauważa "Rz".