Z londyńskiego metra znikną reklamy śmieciowego jedzenia
Formalny zakaz promowania na plakatach żywności bogatej w tłuszcze, cukier i sól ma zostać przyjęty w nadchodzącym tygodniu. Akcja, określana przez ekspertów jako wiodąca w skali światowej”, jest częścią programu mającego na celu wyprowadzenie Londynu z czołówki europejskich miast pod względem otyłości dzieci. Obecnie chorobliwą nadwagę ma aż 37,7% uczniów szkół podstawowych.
Decyzja może przynieść grupie Transport for London straty rzędu nawet £13 mln rocznie. Powierzchnie reklamowe przewoźnika są jednymi z najbardziej lukratywnych na świecie. Pozyskiwane w ten sposób £147 mln rocznie przeznaczane jest na rozwój stołecznej sieci transportu.
Szczegóły nowego obostrzenia mają zostać podane w najbliższych dniach.
Burmistrz Londynu Sadiq Khan nie kryje entuzjazmu z powodu zmiany, którą określa jako kwestię “sprawiedliwości społecznej”.
“W Londynie największa otyłość wśród dzieci panuje w najbiedniejszych dzielnicach. W Barking and Dagenham stanowią one 45% wśród 10-11-latków. Dla porównania w Richmond proporcja wynosi 23%. Te dane są bardzo zasmucające. Słyszałem wiele opowieści rodziców i opiekunów na temat reklam w metrze. Dzieci proszą rodziców o jedzenie, które widzą na kolorowych posterach” - podkreślił włodarz.
W styczniu zakaz promocji śmieciowego jedzenia w metrze wprowadziły władze Amsterdamu.