Kuba Rozpruwacz był kobietą?

Korzystając z listów nadesłanych rzekomo do policji przez Kubę Rozpruwacza, australijski naukowiec odtworzył częściowy profil kodu DNA mordercy. Wyniki jego badań sugerują, że osoba, która zabiła i okaleczyła kilka kobiet pod koniec lat 80-tych dziewiętnastego wieku mogła być kobietą – donosi dzisiejszy 'The Independent'.

Ian Findlay, profesor zajmujący się diagnostyką molekularną i sądową opracował technikę pozyskiwania DNA z pojedynczej komórki czy kosmyka włosów nawet sprzed 160 lat (do ekstrakcji DNA metodą tradycyjną potrzeba co najmniej 200 komórek).

Dr Findlay, który na co dzień pracuje w Brisbane, przyleciał do Londynu, gdzie w państwowych archiwach zebrany jest materiał dowodowy wciąż nierozwiązanej sprawy Kuby Rozpruwacza. W materiałach przetrzymywanych do 1961 r. w Scotland Yardzie znajdują się m.in. listy podpisane 'Kuba Rozpruwacz' przesłane do policji w okresie, kiedy doszło do morderstw. Większość z nich uważana jest za fałszywe, jednak niektóre spośród nich wyszły prawdopodobnie spod ręki zabójcy.

Dr Findlay pobrał wymazy ze znaczków oraz kleju znajdujących się na kopertach, w których przysłano listy oraz próbki krwi. Następnie zagęścił wymaz i wyodrębnił z niego DNA. Wyniki badania okazały się 'nieprzekonywające' i z sądowego punktu widzenia niewiarygodne, ale w ten sposób udało się stworzyć częściowy profil DNA. Na tej podstawie dr Findlay stwierdził, że Kuba Rozpruwacz mógł być kobietą.

Ofiarami tego seryjnego mordercy były prostytutki mordowane i okaleczane w mglistych zaułkach londyńskiej dzielnicy Whitechapel. Rany jakie zadawał swoim ofiarom świadczą o tym, że morderca musiał mieć jakąś wiedzę z zakresu chirurgi.

Głównymi podejrzanymi - wśród których był polski szewc – byli mężczyźni. Jednak detektyw prowadzący sprawę tajemniczych morderstw Frederick Abberline nie wykluczał możliwości, że zabójca był kobietą. Wszystko przez to, że piąta ofiara rozpruwacza Mary Kelly, była 'widziana' przez świadka parę godzin po tym, jak została zabita. Abberline uważał, że musiał to być morderca, który zbiegł z miejsca zdarzenia w ubraniu swojej ofiary.

Jedyną podejrzaną kobieta w tej historii była Mary Pearcey, która została skazana i powieszona za zamordowanie żony swojego kochanka Phoebe Hogg w 1890 r.. Sposób zabicia ofiary był podobny do tych stosowanych przez Kubę Rozpruwacza.