Holendrzy nie chcą wynajmować mieszkań Polakom. Rośnie ksenofobia i rasizm
Na początku 2021 r. agencja ds. dyskryminacji przygotowała na zlecenie ministerstwa spraw wewnętrznych badanie, z którego wynika, że dyskryminacja na rynku mieszkaniowym występuje w całym kraju, nie tylko w dużych miastach.
Potencjalni lokatorzy, noszący obco brzmiące nazwisko - tureckie lub marokańskie, byli rzadziej akceptowani jako najemcy, niż osoby noszące holendersko brzmiące nazwisko.
Wyniki badań zleconych przez MSW pokrywają się z przeprowadzonym przez tygodnik "De Groene Amsterdammer" eksperymentem. Dziennikarze pisma odpowiedzieli na 250 ogłoszeń dotyczących wynajmu mieszkania, używając marokańskiego imienia "Rachid" oraz holendersko brzmiącego "Jaap".
Zapytali pośredników w obrocie nieruchomościami i bezpośrednich właścicieli, czy przedmiotowa nieruchomość jest nadal dostępna. Rachid otrzymał 116 pozytywnych odpowiedzi z kolei Jaap - 162.
"Potencjalny najemca z zagranicznym nazwiskiem otrzyma znacznie mniej pozytywnych odpowiedzi, jeśli odpowie na reklamę mieszkania, niż ktoś z holenderskim nazwiskiem" - uważa autor artykułu.
Z badania przeprowadzonego w tym roku na zlecenie ministerstwa mieszkalnictwa wynika, że sytuacja się nie zmieniła.
"Jedna trzecia pośredników mieszkaniowych nadal nie chce wynajmować mieszkań Marokańczykom, Turkom i Polakom" – możemy przeczytać w piśmie ministra De Jonge.
Czytaj więcej:
Szefowa brytyjskiego MSW: Ochrona granic kraju nie jest rasizmem ani ksenofobią
"Imigranci w UK muszą nauczyć się angielskiego i zrozumieć normy społeczne"
Spór o zamykanie kont za "niewłaściwe" poglądy. Bank przeprosił byłego polityka Nigela Farage'a
Właściciele kawiarni w Anglii ukarani grzywną za dyskryminację rasową wobec Polki