Spaniel George dostał w brytyjskiej Izbie Lordów prestiżową nagrodę za swoją pracę z więźniami

Praca, którą wykonuje George, jest nietypowa. Jak podaje "Mirror", uczestniczy on w programie "Reading to Dogs" (Czytanie psom), który pomaga ludziom z niską samooceną nauczyć się czytać. George siada obok takiej osoby i po prostu słucha, zachęcając w ten sposób do dalszych postępów. Uspokajający wpływ psa ośmiela czytających i pozwala im pielęgnować pozytywne zachowania, pisze "Mirror".

George pomaga osobom w różnym wieku i z różnych środowisk - w szpitalach, przedszkolach i szkołach. Najczęściej jednak pracuje w więzieniach. Swoich "klientów" odwiedza razem ze swoim właścicielem, 58-letnim Robbie’m Durganem oraz terapeutką Aimee Jones.

Ostatnio George najczęściej bywa w zakładzie karnym w Liverpoolu. Zapowiedź jego wizyty podobno potrafi zmotywować do dobrego zachowania nawet trudnych więźniów.

W tym samym zakładzie niedawno pracował też z czterema osadzonymi wymagającymi opieki paliatywnej. W tym przypadku nie słuchał czytania, ale po prostu był obok i dawał umierającym pacjentom i ich rodzinom czułość oraz bliskość. Zdarzało się, że towarzyszył im aż do ostatniej chwili, i - jak twierdzi Robbie Durgan - każda z tych śmierci wyraźnie go zasmucała.

"Zazwyczaj jednak rola George'a polega po prostu na słuchaniu ludzi, którzy czytają. Jest słuchaczem wyjątkowym, bo nie poprawia, nie ocenia i tylko uważnie słucha. Jego spokój i zaangażowanie dodają ludziom zachęty, pozwalają ujawnić ich lepszą naturę i wzmacniają pozytywne zachowania. Wszyscy nam mówią, że jest doskonałym słuchaczem. Spotkanie z George’em jest często najlepszym, co im się tego dnia przydarza. Jego obecność robi ogromną różnicę i wzbogaca życie wielu ludzi. Cieszę się, że jego ciężka praca została doceniona" - oświadczył po odebraniu nagrody właściciel George'a.

W samych superlatywach o wyjątkowym słuchaczu mówił też dyrektor IFAW w Wielkiej Brytanii James Sawyer. "Gdy usłyszeliśmy o George'u, byliśmy pod wielkim wrażeniem tego, jak wiele dobrego może zrobić jeden pies, by pomóc ludziom z różnych środowisk i poprawić ich sytuację. On jest naprawdę niezwykły, a jego praca z Robbie’m i Aimee pokazuje, że zwierzęta mogą mieć bardzo pozytywny wpływ na ludzi. George jest w pełni zasłużonym laureatem nagrody Zwierzę Roku IFAW" - podkreślił.

Choć George jest bardzo zajęty, co miesiąc odwiedza swoje ulubione przedszkole w Warrington, gdzie - rzecz jasna - słucha, jak czytają dzieci. Po służbie lubi chodzić na spacery, bawić się z innymi psami i pływać. Z kolei na urlopie najchętniej wyleguje się na plaży.