IBRiS: Jak zareagowaliby Polacy w razie wybuchu wojny?

IBRiS zapytał respondentów, jak zachowaliby się, gdyby obce państwo dokonało agresji na Polskę (respondenci mogli wybrać maksymalnie trzy odpowiedzi).
Co czwarty pytany (25,8 proc.) starałby się schronić wraz z bliskimi za granicą, ponad 24 proc. Polaków starałoby się schronić wraz z bliskimi w bezpiecznym miejscu na terenie Polski, aż 37 proc. zabezpieczyć bliskich w miejscu zamieszkania.
Na powołanie do wojska czekałoby 8,6 proc. badanych, a 15 proc. zabezpieczyłoby swój majątek. Tylko niewiele ponad 5 proc. badanych nic by nie robiło.
Z sondażu IBRiS wynika, że co piąty Polak (20,6 proc.) zgłosiłby się do walki w formacjach wojskowych lub paramilitarnych albo sanitarnych.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę na badania socjologiczne, według których - po wybuchu wojny w Ukrainie - zmniejsza się odsetek osób gotowych do walki.
Prezes zarządu IBRiS Marcin Duma, wskazuje, że wojna na Ukrainie, gdy oglądamy jej skutki i okrucieństwo, weryfikuje "nasze postawy romantyczne". "Obserwujemy racjonalizację podejścia do wojny, to już nie jest film wojenny, ale życie" – zauważył prezes Instytutu.
Badanie ogólnopolskie przeprowadzono 1-2 kwietnia na próbie 1 000 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI).
Czytaj więcej:
CBOS: Trzy czwarte Polaków uważa, że nie ma wpływu na bieg spraw w kraju
CBOS: Przynależność Polski do NATO popiera 94 proc. Polaków