Po dwóch latach nieobecności do Londynu powróci "Pride in London"
"Pride in London" po raz pierwszy przeszła ulicami Londynu w 1972 r. Ostatni raz miejsce miała w 2019 r. przed pandemią - przyciągnęła wówczas do centrum brytyjskiej stolicy rekordowe 1,5 mln osób. Organizatorzy spodziewają się, że w tym roku frekwencja będzie jeszcze wyższa.
Tegoroczne celebracje mają odbywać się pod hasłem przewodnim "Marsz ku postępowi" (ang. "March towards progress"). Celem będzie zwrócenie uwagi na fakt, iż Wielka Brytania, jako jedno z najbardziej przyjaznych LGBT państwa na świecie, wciąż nie zakazała tzw. terapii konwersyjnej dla wszystkich osób o odmiennej orientacji seksualnej.
Organizatorzy będą chcieli też apelować do rządu o wywiązanie się z wcześniejszych obietnic, w tym do zreformowania ustawy o uznawaniu płci, zwiększeniu ochrony prawnej osób LGBT przed przestępstwami z nienawiści i utworzenie narodowego pomnika na rzecz ofiar epidemii AIDS.
Osoby stojące za organizacją eventu zapewniły w mediach społecznościowych, iż parada tradycyjnie będzie poświęcona również mniejszościom seksualnym o odmiennym kolorze skóry. Grupa UK Black Pride zaprzeczyła jednak tym doniesieniom i odmówiła współpracy wskazując na fakt, iż zorganizuje oddzielny przemarsz.
Więcej szczegółów na temat Pride in London 2022 zostanie ogłoszonych w nadchodzących miesiącach.
Czytaj więcej:
Raport: Orientacja seksualna a zarobki. Osoby LGBT w UK zarabiają mniej?
Carrie Johnson: Prawa osób LGBT w UK będą wzmocnione
Londyn: Na Blackfriars otwarto centrum dla społeczności LGBTQ+