Klienci niektórych supermarketów w UK nadal będą proszeni o zakładanie maseczek
Od dzisiaj zakrywanie twarzy nie jest już prawnie wymagane, co wynika z przejścia rządu do koronawirusowych środków Planu A. Koniec restrykcji przewidzianych w Planie B oznacza również zniesienie prawnego wymogu posiadania przepustek NHS Covid przy wejściu do większych obiektów i klubów nocnych.
Nadal jednak aktualne pozostają zalecenia z zakresu ochrony zdrowia publicznego. Zgodnie z nimi ludzie powinni nosić maseczki w zatłoczonych i zamkniętych pomieszczeniach, gdzie mają styczność z innymi obcymi osobami. Dlatego też niektóre supermarkety wciąż będą prosić lub sugerować, aby kupujący założyli maseczkę.
Zarówno Sainsbury's jak i John Lewis oświadczyły, że ich klienci będą proszeni o noszenie maseczek, aczkolwiek ten drugi przyznał, że ostatecznie będzie to "osobisty wybór" kupujących.
"Bezpieczeństwo pozostaje naszym najwyższym priorytetem. Od czwartku wciąż prosimy naszych klientów i współpracowników w Anglii, aby nadal nosili maseczki w naszych sklepach, jeśli to możliwe" – oświadczyła rzeczniczka Sainsbury's. Dodała, że sklepy "nadal stosują szereg środków bezpieczeństwa, w tym osłony i stojaki do dezynfekcji".
Lifting restrictions must be done in a more measured and gradual manner. We thank the retailers who are keeping important safety measures to help reduce the spread of Covid-19, and hope all retailers will continue to put staff and customer safety first https://t.co/1Hzait1F1i
— UsdawUnion (@UsdawUnion) January 27, 2022
Z kolei rzeczniczka John Lewis and Partners, do którego należą supermarkety Waitrose, podkreśliła, że bezpieczeństwo klientów i kontrahentów jest dla nich ważne, dlatego będą postępować zgodnie z najnowszymi wytycznymi rządowymi. "Od czwartku 27 stycznia będziemy sugerować klientom noszenie maseczek w naszych sklepach, chociaż pozostanie to ich indywidualnym wyborem" – zaznaczyła.
"Będziemy nadal postępować zgodnie z wytycznymi rządu" – poinformowała z kolei rzeczniczka sieci supermarketów Morrisons.
Brytyjski rząd oświadczył natomiast, że każdy powinien dokonać osobistego osądu czy nosić maseczkę, czy też nie.
Tymczasem osoby korzystające z londyńskiej sieci transportu publicznego nadal będą zobowiązane do zasłaniania twarzy, do czego wzywa burmistrz miasta Sadiq Khan.
Czytaj więcej:
Sieć sklepów Sainsbury's podniesie płace do 10 funtów za godzinę
Sadiq Khan: Maseczki pozostaną obowiązkowe w londyńskim transporcie pomimo zniesienia restrykcji
Anglia: Dzisiaj przestały obowiązywać niemal wszystkie restrykcje covidowe