Puchar Hiszpanii: Kolejne niepowodzenie Atletico Madryt
Przed przerwą świąteczno-noworoczną zespół trenera Diego Simeone doznał czterech ligowych porażek z rzędu, co zdarzyło się po raz pierwszy w trwającej już dekadę kadencji Argentyńczyka. Nowy Rok zaczął od zwycięstwa nad Rayo Vallecano i awansu do 1/8 finału Pucharu Hiszpanii, ale później przyszły ligowy remis z Villarreal (2:2) oraz porażka z Athletic Bilbao (1:2) w półfinale rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej krajowego Superpucharu.
Wczoraj "Atleti" po raz kolejny zawiedli. Gole dla gospodarzy w San Sebastian zdobyli Belg albańskiego pochodzenia Adnan Januzaj w 33. minucie i Norweg Alexander Sorloth krótko po przerwie. "Real przedłuża kryzys Atletico. Puchar Króla także nie dla stołecznych" - napisała tuż po końcowym gwizdku "Marca".
Obrońca Atletico Mario Hermoso nie ukrywał, że drużyna jest w kryzysie. "Na pewno wpadliśmy w dołek, sytuacja jest zła. Ale jesteśmy Atletico, więc podniesiemy się i wrócimy, a na pewno będziemy walczyć. Za dużo popełniamy błędów, a wtedy wszystko robi się trudniejsze. Brakuje nam stabilności i efektywności, które mieliśmy w poprzednim sezonie" - skomentował.
Czwarty w tabeli ligowej obrońca tytułu, który do prowadzącego Realu Madryt traci 16 punktów przy jednym spotkaniu mniej rozegranym, w najbliższej kolejce ligowej zmierzy się z Valencią.
Czytaj więcej:
Liga hiszpańska: Osłabiona Barcelona wygrała na Majorce, przełamanie Atletico
Puchar Hiszpanii: Awans Betisu po dokończeniu przerwanego meczu
Superpuchar Hiszpanii: Triumf Realu Madryt w finale