Menu

Ostatni brytyjscy żołnierze opuścili Afganistan

Ostatni brytyjscy żołnierze opuścili Afganistan
Zakończyła się 20-letnia obecność wojskowa Wielkiej Brytanii w Afganistanie. (Fot. Alastair Grant-WPA Pool/Getty Images)
Ostatni brytyjscy żołnierze, dyplomaci i urzędnicy opuścili Kabul - potwierdził wczoraj wieczorem brytyjski rząd. Odlot ostatniego samolotu RAF-u zakończył 20-letnią obecność wojskową Wielkiej Brytanii w Afganistanie.
Reklama
Reklama

Wcześniej Ministerstwo Obrony poinformowało, że z lotniska w Kabulu odleciał ostatni samolot z osobami ewakuowanymi z Afganistanu w ramach prowadzonej przez dwa tygodnie operacji.

Jak wskazał rząd, w jej trakcie brytyjskie wojska sprowadziły do kraju ponad 15 tys. osób, w tym ok. 5 000 obywateli Wielkiej Brytanii i ich rodzin, ponad 8 000 byłych afgańskich współpracowników brytyjskich wojsk z rodzinami, a także tych Afgańczyków, którzy byli narażeni na szczególnie niebezpieczeństwo z rąk talibów.

Wśród ewakuowanych znalazło się ok. 2 200 dzieci, z których najmłodsze miało zaledwie jeden dzień. Resztę przetransportowanych stanowili obywatele innych państw. Była to największa operacja ewakuacyjna prowadzona przez brytyjskie wojsko od czasu II wojny światowej.

Premier Boris Johnson oświadczył, że moment wyjazdu z Afganistanu ostatnich żołnierzy jest okazją do refleksji nad osiągnięciami ostatnich tygodni - i ostatnich dwóch dekad, takimi jak edukacja dziewcząt i osłabienie Al-Kaidy.

W liście do sił zbrojnych Johnson przyznał, że zajęcie Kabulu przez talibów było dla nich trudnym momentem, a w tym zwłaszcza dla przyjaciół i bliskich 457 żołnierzy, którzy oddali życie podczas wojny w Afganistanie. Podkreślił jednak, że zaangażowanie Wielkiej Brytanii w Afganistanie "trzymało Al-Kaidę z dala od naszych drzwiami przez dwie dekady i wszyscy jesteśmy dzięki temu bezpieczniejsi".

"Niezależnie od tego, czy nadal pełnisz służbę, czy jesteś weteranem, kimś bliskim, krewnym lub przyjacielem, wszyscy odegraliście swoją rolę i powinniście czuć ogromną dumę" - oświadczył Johnson.

Rząd zapewnił, że będzie nadal udzielał pomocy wszystkim obywatelom brytyjskim i afgańskim współpracownikom, którzy nie zostali ewakuowani na czas. W piątek minister obrony Ben Wallace szacował, że w Afganistanie nadal pozostaje 8 00-1 100 uprawnionych do ewakuacji Afgańczyków i 100-150 Brytyjczyków, choć obecnie te liczby są mniejsze, bo na piątek były jeszcze zaplanowane dalsze loty.

Jak poinformowano, brytyjska ambasada zostanie tymczasowo przeniesiona do Kataru, ale celem jest przywrócenie obecności dyplomatycznej w Kabulu "tak szybko, jak pozwoli na to sytuacja polityczna i bezpieczeństwa w kraju".

Tymczasem prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział dzisiaj, że Francja i Wielka Brytania przedstawią jutro na nadzwyczajnym posiedzeniu ONZ projekt rezolucji, proponując utworzenie bezpiecznej strefy w Kabulu, aby chronić ludzi próbujących opuścić Afganistan,

"Nasza propozycja rezolucji ma na celu zdefiniowanie bezpiecznej strefy w Kabulu pod kontrolą ONZ, która pozwoliłaby na kontynuowanie operacji humanitarnych" - przekazał Macron.

Z kolei wczoraj poinformował, że Francja prowadzi wstępne rozmowy z talibami na temat sytuacji humanitarnej w Afganistanie i ewentualnej ewakuacji większej liczby osób z kraju.

Amerykańskie siły zbrojne, które strzegą lotniska w Kabulu, mają się wycofać we wtorkowym terminie wyznaczonym przez prezydenta Joe Bidena. Francja jest jednym z krajów, które również zakończyły ewakuacje z lotniska w Kabulu.

Czytaj więcej:

Afganistan: Talibowie przejęli amerykańskie uzbrojenie, w tym samoloty, helikoptery i noktowizory

Szef brytyjskiego MSZ: Wykorzystamy każdą chwilę na ewakuację z Kabulu

Bloomberg: Chaotyczne wyjście z Afganistanu to większa porażka dla Europy niż USA

Krwawe zamachy pod lotniskiem w Kabulu. Prezydent USA zapowiada odwet

Co się dzieje z Bidenem? "Daily Mail": Jego stan zdrowia wzbudza wątpliwości

Afganistan: Były brytyjski żołnierz nie zdołał ewakuować zwierząt ze swojego schroniska

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama