Polak skazany na 19 miesięcy. Nietrzeźwy groził mężczyźnie z broni
Jak donosi "Coventry Telegraph", do incydentu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Herminder Cheema udał się na tył domu przy Bunswick Street w Leamington, aby zrobić tam porządki. W trakcie pracy w jego stronę zaczął iść 39-letni Marcin P., krzycząc takie hasła jak "brudasy". Polakowi przeszkadzał hałas, jaki towarzyszył sprzątaniu.
Sąd Koronny w Warwick dowiedział się, że pijany Polak trzymał w ręku broń palną i celował w porządkującego ogród mężczyznę, grożąc, że go zastrzeli.
"Obawiał się, że to prawdziwa broń i uderzył oskarżonego w twarz. Udało mu się wyrwać broń i ją wyrzucić" - przekazał prokurator Andrew Wilkins. Polak miał wówczas uciec do domu, gdzie go chwilę później aresztowano.
Pistolet okazał się repliką. Ponieważ jednak można było z niego wystrzelić śrut z wystarczającą siłą, aby kogoś skrzywdzić, zaliczono go do kategorii broni palnej.
"Herminder Cheem pojawił się, aby usunąć trochę śmieci budowlanych z posiadłości, kiedy ty, w pijackim amoku, skonfrontowałeś się z nim, podniosłeś pistolet i powiedziałeś zastrzelę cię. W obliczu tej sytuacji uderzył cię i wyrwał ci pistolet z ręki. Musiał obawiać się o swoje życie, skoro potraktował cię w ten sposób. To niezwykle poważne wykroczenie, które stanowi zagrożenie dla osób w miejsach publicznych. Każdy, kto tak zachowuje się po wypiciu, musi spodziewać się natychmiastowego wyroku" - skomentował wyrok sędzia Sądu Koronnego w Warwick.
Polak spędzi za kratkami 19 miesięcy.
Czytaj więcej:
Polak próbował wwieźć broń do UK. Twierdził, że jest agentem MI5
Anglia: Zamordowano polskiego kierowcę ciężarówki. Podejrzanym jest także Polak
Birmingham: Policja chce poznać tożsamość zmarłego mężczyzny. Mógł być Polakiem